Te słowa do Thomasa Bacha wypowiedziała Weseła Leczewa, strzelczyni, a potem polityczka bułgarska. Dzisiaj jest w Bułgarii ministrem ds sportu i młodzieży. Przez lata była też członkiem wykonawczym bułgarskiego komitetu olimpijskiego. Podczas wizyty Thomasa Bacha w Sofii wygłosiła peany na rzecz jego walki o dopuszczenie do olimpijskiego startu Rosji. Nazwała misję przewodniczącego "historyczną, trudną, ale wizjonerską". Międzynarodowy Komitet Olimpijski wydał zgodę na start zawodników rosyjskich i bułgarskich w zawodach międzynarodowych pod neutralną flagą, ale nie ma jeszcze decyzji w sprawie ich startu olimpijskiego w Paryżu w 2024 roku. Nieoficjalnie wiadomo, że MKOl zwleka, gdyż liczy na zakończenie wojny w Ukrainie i na to, że problem się sam rozwiąże. Na dzisiaj wiele państw opowiada się przeciwko dopuszczeniu Rosji i grozi nawet bojkotem. Nie Bułgaria jednak. Bułgarzy uważają, że do igrzysk należy dopuścić wszystkie 206 komitetów narodowych i nikogo nie sankcjonować, także Rosji, która zaatakowała Ukrainę. Bułgaria wspiera MKOl. "Mamy coś do powiedzenia" Podczas wizyty Thomasa Bacha w Sofii podobne zdanie wygłosiła nie tylko Weseła Leczewa, ale również wybitna mistrzyni skoku wzwyż i do dzisiaj rekordzistka świata w tej konkurencji, Stefka Kostadinowa. - Dzisiaj, w czasach kryzysu i wojny, zdajemy sobie sprawę bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, jak ważne są wartości olimpijskie - powiedziała Leczewa. Przypomniała, że Bułgaria ma sporo do powiedzenia w ruchu olimpijskim, jako że uczestniczy w igrzyskach od samego początku, od 1896 roku. Warto jednak pamiętać, że potem miała przerwę aż do 1924 roku - z igrzysk w Antwerpii w 1920 roku została wykluczona właśnie karnie za uczestnictwo w agresywnym i przegranym bloku państw centralnych w czasie I wojny światowej. Bułgaria walczyła wtedy po stronie Niemiec i Austro-Węgier. Nie było jej także w 1948 roku jako jednego z członków Osi. Z kolei igrzyska w Los Angeles w 1984 roku Bułgarzy zbojkotowali sami jak większość bloku wschodniego (w tym Polska). Bułgarscy sportowcy wielokrotnie zdobywali masę medali, zwłaszcza w czasie przynależności do bloku wschodniego. rekordem były igrzyska w Seulu w 1988 roku, gdzie Bułgaria wywalczyła 41 medali, w tym 10 złotych. W Tokio w 2021 roku, po latach posuchy i kryzysu, bułgarski sport zdobył trzy złote krążki - w karate, gimnastyce i boksie kobiet. - Pokolenia wybitnych bułgarskich sportowców, trenerów i ekspertów poświęciły wiele wysiłku, energii, talentu i emocji, aby promować ponadczasowe wartości ruchu olimpijskiego, takie jak sportowa rywalizacja, wsparcie, tolerancja i wzajemne zrozumienie - uzasadniała Wesła Leczewa stanowisko Bułgarii w sprawie udziału Rosji. Wsparł je prezydent kraju Rumen Radew, co potwierdził Thomas Bach.