Wielkimi krokami zbliża się jedna z najważniejszych imprez sportowych - XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie. W tym roku gospodarzami tego wydarzenia będą Francuzi, którzy obecnie mierzą się z kilkoma poważnymi problemami związanymi z organizacją imprezy. Na kilka miesięcy przed rozpoczęciem igrzysk okazało się, że stan wody w rzece Sekwana stanowić może zagrożenie dla sportowców, którzy na przełomie lipca i sierpnia walczyć będą o olimpijskie medale. To jednak nie koniec. Władze obawiają się skandalu związanego z medalami dla sportowców. Pracownicy Mennicy Paryskiej straszą bowiem, że jeśli ich żądania dotyczące dodatkowej premii nie zostaną spełnione, duża część z wyprodukowanych na paryskie igrzyska medali może mocno odbiegać jakość od wyznaczonych standardów. Co więcej, dla niektórych sportowców krążków tych może nawet zabraknąć. Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich zagrożona? Prezydent Francji zabrał głos Zaprezentowali stroje dla amerykańskich lekkoatletek na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Wywołali ogromny skandal Teraz w mediach wybuchł kolejny skandal, w centrum którego - co ciekawe - zabrakło Francuzów. Media z całego świata mocno rozpisują się na temat strojów, jakie firma Nike przygotowała dla lekkoatletów ze Stanów Zjednoczonych. Największe kontrowersje budzi strój kobiecy, który jest mocno wycięty w okolicach intymnych, przez co bardziej przypomina on strój kąpielowy, aniżeli sportowy. Na nietypowy projekt znanej marki zareagowały także ważne postacie ze świata sportu, w tym m.in. Lauren Fleshman, była mistrzyni Stanów Zjednoczonych w biegu na 5000 metrów. "To po prostu brak szacunku. Najważniejsi sportowcy nie powinni martwić się o strój ani o to, czy odsłania zbyt dużo ciała. W przypadku tej kreacji z pewnością tak jest. Taka odzież nie jest już potrzebna, aby zwracać uwagę na sport kobiecy" - przyznała. Po tak krytycznych komentarzach nie trzeba było długo czekać na odpowiedź ze strony autorów tego projektu. Na łamach The New York Times na komentarz w tej sprawie zdecydował się dyrektor ds. innowacji Jon Hoke. "Stylizacje z komentowanego postu to tylko jedne z wielu opcji, spośród których będą mogli wybierać sportowcy. Istnieje prawie pięćdziesiąt unikalnych ubrań dla kobiet i mężczyzn oraz kilkanaście stylów dostosowanych do konkretnych dyscyplin. Lekkoatletki będą mogły zdecydować się także na występy w spodenkach" - oznajmił. Wielka szansa dla Polaków. Dodatkowe premie dla złotych medalistów