Takiej sytuacji nie mieliśmy od dawna. Igrzyska olimpijskie w Tokio w 2021 roku odbyły się z problemami i bez kibiców z powodu pandemii, a organizatorzy brazylijskich igrzysk w Rio de Janeiro w 2016 roku mieli kłopoty z dystrybucją wszystkich biletów. Nie na wszystkich arenach mieliśmy zapełnione trybuny. Teraz będzie inaczej. Zainteresowanie biletami na olimpijskie zawody w Paryżu w 2024 roku jest ogromne i przeszło najśmielsze oczekiwania. Chętnych na zakup zarejestrowało się w zamkniętym właśnie systemie aż 4 miliony, podczas gdy organizatorzy igrzysk mogą zaproponować jedynie 1,5 miliona biletów. To znaczy, że znacząca większość zainteresowanych obejdzie się smakiem. A to drugi etap sprzedaży. W pierwszym już sprzedano przeszło 3 miliona wejściówek na olimpijskie areny. Prominentny działacz wypaplał, co MKOl planuje w sprawie Rosji i Białorusi Bilety na igrzyska w Paryżu za 24 euro. Są też dużo droższe... Ceny wahają się od 90 euro do aż 2700 euro. Milion biletów zostanie udostępnione za 24 euro w ramach programu "Games Wide Open", czyli Szeroko Otwarte Drzwi Igrzysk. Bilety zostaną rozlosowane, a chętni wylosowani dostaną 48 godzin na wykup zamówionych wejściówek. Sprzedaż ruszy 11 maja. Trzecia faza sprzedaży biletów spodziewana jest pod koniec 2023 roku. Około 100 000 biletów na igrzyska olimpijskie ma zostać rozdanych bezpłatnie przez francuskie władze w celu zwiększenia dostępności wydarzeń. Igrzyska w Paryżu rozpoczną się 26 lipca 2024 roku, a zakończą 11 sierpnia. Wciąż nie wiadomo, czy wezmą w nich udział sportowcy z Rosji i Białorusi - nieoficjalnie podaje się, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski chce zwlekać z decyzją w tej sprawie tak długo, jak się da. Liczy na to, że do 2024 roku wojna w Ukrainie się skończy i problem sam się rozwiąże. Paryż w 2024 roku dołączy do obecnego rekordzisty Londynu, gdyż jako drugie miasto świata zorganizuje igrzyska olimpijskie po raz trzeci. Po raz pierwszy gościł je w 1900 roku, a ponownie w 1924 roku - to były niezwykle ważne igrzyska dla Polski, gdyż po wymuszonej absencji w Antwerpii w 1920 roku (z powodu wojny polsko-bolszewickiej), wówczas biało-czerwoni debiutowali. W 2028 roku do tego grona dołączy też Los Angeles w Stanach Zjednoczonych. Zapytali Igę Świątek o Rosję i Białoruś na igrzyskach. Była bezradna