W nocy doszło do ogromnego przełomu w ukraińskiej polityce i zmiany podejścia w kwestii rywalizacji na arenie międzynarodowej. Ministerstwo Młodzieży i Sportu Ukrainy oficjalnie podjęło decyzję o zakończeniu bojkotu zawodów z udziałem sportowców z Federacji Rosyjskiej i Republiki Białorusi. Spełnione muszą jednak zostać pewne warunki. Przede wszystkim reprezentanci państw-agresorów muszą mieć status zawodników neutralnych. Dzięki temu Olga Charłan mogła bez przeszkód wystąpić w czwartek na szermierczych mistrzostwach świata w Mediolanie. Podczas imprezy stanęła do pojedynku z Rosjanką Anną Smirnową i pokazała, że jest od niej zdecydowanie lepsza, wygrywając 15:7. Skandal na szermierczych mistrzostwach świata. Olga Charłan zdyskwalifikowana Później doszło do potężnego skandalu, bo choć w szermierce zawodnicy mają obowiązek podania ręki rywalowi, Olga Charłan nie wykonała tego gestu względem Rosjanki. Co więcej, wyciągnęła przed siebie szablę, odgradzając się w ten sposób od przeciwniczki. Ostatecznie pojawiła się informacja o tym, że Międzynarodowa Federacja Szermiercza zdyskwalifikowała Olgę Charłan. W związku z tym do dalszej fazy rywalizacji awansowała bez walki jej kolejna rywalka - Bułgarka Yoana Ilieva.