Skoki narciarskie na tegorocznych igrzyskach europejskich nie były do tej pory zbyt udane dla reprezentantów Polski. W rywalizacji indywidualnej na Średniej Krokwi najlepiej poradził sobie Piotr Żyła, który zajął 7. miejsce, a w pierwszej dziesiątce był jeszcze Kubacki. Wtedy zwycięzcą został Daniel Tschofenig, wyprzedzając swojego rodaka Jana Hoerla i Szwajcara Gregora Deschwandena. W konkursie mikstów "Biało-Czerwoni" zajęli z kolei 5. miejsce. PZN nie chciał współpracować z Apoloniuszem Tajnerem. Nowe zajęcie byłego szefa związku Igrzyska europejskie. Dawid Kubacki po złotym medalu: Wszystko działało Duży akces do złotego medalu w konkursie na Wielkiej Krokwi ponownie zgłosił Hoerl, który prowadził po pierwszej serii, mając 1,1 pkt przewagi nad Dawidem Kubackim. Polak w drugiej serii poleciał jednak 4,5 metra dalej od rywala i to pozwoliło mu nie tylko odrobić straty, ale też przegonić go o ponad 6 punktów, co dało mu złoty medal. "Na małej skoczni trochę mnie złapało, czułem zmęczenie. Można było jednak zareagować i dzisiaj nogi bardziej odpoczęły. Na wczorajszym treningu i dzisiejszej rozgrzewce było trochę mniej obciążeń, byle pobudzić mięśnie i nie przesadzić. Nogi były dzisiaj w porządku, wszystko działało i technicznie też było jak najbardziej dobrze" - przyznał po konkursie. Same konkursy w Zakopanem miały dla Kubackiego dodatkowe podłoże emocjonalne, bo był to dla niego powrót do rywalizacji po przerwie spowodowanej problemami prywatnymi, związanymi ze zdrowiem jego żony, Marty. Na koniec sezonu zimowego pięknym gestem popisał się Anże Lanisek, który w czasie dekoracji w Planicy przekazał swoje wsparcie dla rodziny Kubackich, do czego w rozmowie z Interią Sport wróciła żona Słoweńca, Nastja. "Uważamy, że każdy sportowiec powinien zachować się jak Anze, choćby przez wzgląd na zasady fair play. I myślę, że każdy powinien go naśladować" - przyznała. Wiemy, kiedy i za ile Piotr Żyła ma zawalczyć w klatce. Kwota zwala z nóg Sam Kubacki został zapytany o to czy złoto igrzysk europejskich jest szczęśliwym zakończeniem scenariusza, jaki w ostatnich miesiącach napisało mu życie. Pod Wielką Krokwią nie zebrał się oczywiście tak duży tłum jak przy okazji konkursów Pucharu Świata, sama frekwencja była jednak rekordową w skali całych igrzysk europejskich. Zauważył to także Kubacki, który nie miał również wątpliwości, komu zadedykować złoty medal. "Jak słyszałem muzykę, to grają bardzo podobnie jak na Pucharze Świata (śmiech). Medal dedykuję oczywiście mojej żonie - dodał.