Polskie kajakarki wygrały finał na 500 m w czwórkach (K4) podczas igrzysk europejskich Kraków-Małopolska 2023. Polki nie pozostawiły żadnych złudzeń rywalkom, pewnie zwyciężając. To już drugi medal dla naszej reprezentacji podczas tej imprezy. To był szczególny występ dla Adrianny Kąkol, która pochodzi z Krakowa, zatem miała okazję startować na swoich wodach. - Fajnie, że mogłam wystąpić przed swoją publicznością, ale szczerze mówiąc, nie wpłynęło to na mnie za bardzo. Od początku miałyśmy jasny cel. Cała rodzina kibicowała, więc bardzo się cieszę - podkreśliła 22-latka. Świetny występ Polek. Mamy pierwszy złoty medal w igrzyskach europejskich! Karolina Naja podkreśliła, że Igrzyska Europejskie są przetarciem przed kajakarską imprezą roku. We wrześniu, w Duisburgu odbędą się mistrzostwa świata, do których zawodniczki z Polski mają duże oczekiwania. - W tym sezonie jesteśmy skoncentrowane na naszych celach, które chcemy osiągnąć, a chcemy zrobić sześć kwalifikacji olimpijskich - powiedziała najbardziej doświadczona z naszych reprezentantek. IE: złoty medal polskich kajakarek - Każdy bieg dla nas jest wyjątkowy i ważny. Spokojnie z pokorą i wielką pracą podróżujemy do Duisburga - zaznaczyła z kolei Dominika Putto. W biało-czerwonej ekipie panuje dobra atmosfera, panie cieszą się ze złotego medalu, ale starają się nie osiadać na laurach, planując kolejne starty i kolejne medale. - Cały czas budujemy mocną ekipę i udowadniamy to w każdych zawodach, nie schodząc z pierwszego miejsca. Jesteśmy świadome swoich możliwości, a to nam pomoże wywalczyć w Duisburgu kwalifikację olimpijską - skwitowała Anna Puławska. - Przede mną i Karoliną jeszcze finał dwójek, Dominika też ma jeszcze jeden finał. Także emocje powoli opadają i walczymy dalej - dodała zawodniczka.