Kapryśna pogoda przyczyniająca się do przerwania zawodów to coś, do czego wszyscy fani skoków narciarskich są przyzwyczajeni. 28 czerwca w Zakopanem sytuacja była jednak o tyle specyficzna, że mowa była o zmaganiach o medale w ramach igrzysk europejskich 2023 - tego zaś nie można było ot tak odwołać. Najpierw, mimo deszczu i wiatru, udało się przeprowadzić trening panów na skoczni normalnej (HS 105), potem jednak po skokach niewielkiej grupy zawodników odwołano serię próbną, a następnie, mimo wielkich nadziei organizatorów na odmianę aury, trzeba było wstrzymać właściwy konkurs na Średniej Krokwi w momencie, gdy na możliwość pojawienia się na belce oczekiwała ostatnia 12 uczestników pierwszej serii. Koniec końców zarządzono, że pierwsza walka o medale wśród panów na IE 2023 zostanie przeniesiona na czwartek na godz. 09.30. Do rywalizacji podeszła niezmiennie piątka Polaków: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł i Kacper Juroszek. Adam Małysz straszy. Jaka przyszłość skoków? Mocna wypowiedź Kamila Stocha Igrzyska europejskie 2023. Konkurs mężczyzn na skoczni normalnej: Przebieg pierwszej serii, wyniki Polaków Jako pierwszy z "Biało-Czerwonych" swój skok oddał Juroszek, który wylądował po osiągnięciu dystansu 97,5 m (zdobył w sumie 117,6 pkt). Następnie Zniszczoł wylądował dokładnie na 93. metrze, otrzymując 102,2 pkt - należy jednak podkreślić, że wcześniej został on cofnięty z belki z uwagi na warunki wietrzne, co mogło też wybić go nieco z rytmu. Po pewnym czasie Stocha... spotkało dokładnie to samo, co jego młodszego kolegę z kadry i musiał się trochę naczekać na zielone światło. Ostatecznie skoczył on 93,5 m (105,3 pkt) i była to niestety próba wyraźnie poniżej oczekiwań wobec sportowca z Zębu. Później niestety Żyła również niespecjalnie "odpalił" - skoczył on 95,5 m, otrzymując 116,9 pkt. Kubacki wylądował po osiągnięciu identycznej odległości i... otrzymał dokładnie taką samą liczbę "oczek". Nie były to więc pozytywne informacje. Po pierwszej serii liderem był Daniel Tschofenig (104 m, 136 pkt), przed Gregorem Deschwandenem (107 m, 130,6 pkt) oraz Janem Hoerlem (101 m, 128,4 pkt). Najwyżej z Polaków sklasyfikowany był Juroszek (13.), na 15. miejscu ex aequo znaleźli się Żyła z Kubackim, a na 27. lokacie ujrzeliśmy Stocha. Zniszczoł niestety nie przeszedł do drugiej serii (był 32.). Do zawodów nie dopuszczono po kontroli sprzętowej aż czterech skoczków: Kaimara Vagula, Nicolae Sorina Mitrofana, Andera Kappa oraz Daniela Skarkę. Pustki na skoczni w Zakopanem. Kolejny przykry obraz z igrzysk europejskich Igrzyska europejskie 2023. Konkurs mężczyzn na skoczni normalnej: Przebieg drugiej serii, wyniki Polaków W drugiej odsłonie konkursu jako pierwszy spośród "Biało-Czerwonych", zgodnie klasyfikacją, swój skok oddał Kamil Stoch. Ten zdecydowanie się poprawił, skacząc 97 m i otrzymując 117,2 pkt (łącznie uzyskał więc 222,5 pkt). Następnie Piotr Żyła pokazał się od bardzo dobrej strony, skacząc aż 106,5 m (132,6 pkt; 249,5 pkt w sumie). Dawid Kubacki, który wystartował z belki zaraz po Żyle, skoczył 101 m (124,9 pkt; łącznie 241,8 pkt), co również oznaczało wyraźną poprawę. Kacper Juroszek zaś niestety uzyskał zaledwie 87,5 m (96,1 pkt; 213,7 pkt) i zakończył tym samym występy Polaków. Zawody wygrał ostatecznie Tschofenig (104,5 m; 134,4 pkt; 270,3 pkt), przed Hoerlem (104,5 m; 134,4 pkt; 262,7 pkt) i Deschwandenem (101,5 m; 127,4 pkt; 258 pkt). Żyła był 7. ex aequo ze Schmidem, Kubacki 10., Stoch 22., a Juroszek 27. Czwartkowy konkurs pokazał, że podopieczni Thomasa Thurnbichlera nie są jeszcze na optymalnym etapie szlifowania formy, którą szykują przede wszystkim na sezon zimowy, a dopiero na samym początku wszelkich przygotowań. Należy jednak docenić, że trójka Stoch, Kubacki i Żyła postarała się poprawić przy drugich próbach. Podczas zmagań sporo miał też do powiedzenia momentami i wiatr, choć zdecydowanie przeszkadzał on mniej, niż jeszcze wczoraj. Igrzyska europejskie 2023. Jeszcze dziś kolejna odsłona zmagań w skokach narciarskich Z uwagi na wymuszone przesunięcia w terminarzu wielkie emocje ze skokami narciarskimi nie skończą się w czwartek na zaledwie jednym konkursie. Dokładnie o 16.30 ma rozpocząć się seria próbna przed zawodami drużyn mieszanych, a te powinny zostać rozpoczęte godzinę później. Piątek przyniesie zaś drugie medalowe zmagania pań - tym razem na Wielkiej Krokwi (HS 140). Emocje związane ze skokami na igrzyskach europejskich 2023 zakończą się z kolei wraz z konkursem panów, który na dokładnie tym samym obiekcie odbędzie się w sobotę 1 lipca.