Około 20 tysięcy ludzi pojawiło się na ceremonii otwarcia Igrzysk Europejskich 2023. Uroczystość zorganizowano na stadionie miejskim im. Henryka Reymana, tym samym, na którym na co dzień gra Wisła Kraków. Punktem kulminacyjnym było rozpalenie Ognia Pokoju. Zaszczytu dostąpiło troje polskich sportowców: lekkoatletka i multimedalistka Anita Włodarczyk, pięcioboista i mistrz olimpijski Janusz Pyciak-Peciak oraz amp futbolista Marcin Oleksy. Obecność zwłaszcza tego ostatniego mogła być zaskoczeniem. Wszak nie ma przecież na koncie startów olimpijskich. Zaproszenie go na imprezę odczytywać można jako ukłon w kierunku środowiska amp futbolistów oraz uznanie dla ostatnich zasług. Przed kilkoma miesiącami Oleksy odebrał nagrodę FIFA Puskás Award w kategorii bramka roku. Niemałe poruszenie wywołało wcześniej wyjście na scenę artystów, zwłaszcza Roksany Węgiel. Igrzyska europejskie 2023: Wielkie otwarcie. Tak Kraków pokazał się światu Internauci zaskoczeni Roksaną Węgiel na ceremonii otwarcia igrzysk europejskich. "To ona?" Roxie Węgiel zaskoczyła publiczność przykuwającą wzrok stylizacją. Założyła błyszczący krótki top z dekoltem i dopasowaną minispódniczkę. W takim anturażu wykonała piosenkę "Anyone I Want to Be". To singiel z 2018 roku, dzięki któremu młoda wokalistka zwyciężyła w 16. Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci w Mińsku. Do sieci trafiły zdjęcia i nagrania z występu Węgiel w Krakowie. I od razu spotkały się z dużym zaskoczeniem. "To jest nasza malutka Roksana?", "To na pewno ona?", "Przecież to dziecko było niedawno" - komentowali internauci. Nie był to jedyny moment, który wywołał sporo wrażeń. Emocjonalnie zareagowano również na nawiązania do wojny w Ukrainie. "Jesteśmy z Ukrainą, która walczy o wolność. Mamy nadzieję, że zwycięży" - mówili ze sceny bracia Golcowie. Ukłon w stronę Ukraińców wykonał też Muniek Staszczyk. Utwór "Nie, nie, nie" zadedykował - jak powiedział - "ofiarom strasznej wojny". Z kolei Tomasz Kammel przypominał: Igrzyska Europejskie 2023 potrwają do 2 lipca. W 29 dyscyplinach rywalizować będzie 7 tysięcy sportowców z 48 krajów. Mają do zdobycia ponad 100 "biletów" na igrzyska olimpijskie w Paryżu. "Jestem przekonany, że czeka nas kilka dni wyjątkowego wydarzenia. O poziom sportowy tych igrzysk nie obawiałem się ani przez chwilę. Zadbaliśmy o to, by dyscypliny odbywały się w randze mistrzostw Europy lub bezpośrednich kwalifikacji olimpijskich, dzięki czemu mamy zagwarantowany udział w imprezie najlepszych sportowców z Europy" – mówił Kamil Bortniczuk, minister sportu i turystyki. Jerzy Janowicz szaleje w nowej dyscyplinie. "Idziemy po medal!"