Drużynowe mistrzostwa Europy po raz pierwszy były rozgrywane w ramach igrzysk europejskich. Ta zmiana spowodowała sporo zamieszania nie tylko wśród kibiców, ale również samych zawodników, którzy początkowo nie wiedzieli, że oprócz punktów do klasyfikacji generalnej DME 2023, walczą również o indywidualne medale w ramach Igrzysk Europejskich 2023. Tegoroczne mistrzostwa zostały podzielone na trzy dywizje. II i III rywalizowała w dniach 20-22 czerwca. Dywizja I, która zastąpiła Superligę, wystartowała 23 czerwca i zakończyła się w niedzielę dwa dni później. Zawodnicy oprócz walki o punkty w poszczególnych dywizjach do klasyfikacji generalnej DME 2023, walczyli również o medale Igrzysk Europejskich 2023, gdyż krążki były rozdawane na podstawie wyników wszystkich zawodników bez podziału na dywizję. Stąd sytuacja, że Daniel Stahl, który wygrał konkurs rzutu dyskiem w Dywizji I. W klasyfikacji IE w tej konkurencji zajął drugie miejsce, gdyż został wyprzedzony przez Kristjana Ceha z Dywizji II. Ewa Swoboda gwiazdą Drużynowych Mistrzostw Europy Pierwszy dzień startów to dwa medale "Biało-Czerwonych". Złoto w biegu na 100 metrów wywalczyła Ewa Swoboda. Srebrny krążek przypadł Natalii Kaczmarek, która musiała uznać wyższość Femke Bol w rywalizacji na 400 metrów. Tuż za podium uplasował się Piotr Lisek, który w zakończył konkurs na wysokości 5.80 m. Zwyciężył Menoo Vloon z Holandii. Czwarte miejsce w biegu na 100 metrów zajął Dominik Kopeć, który uzyskał czas 10.21. Najlepszy w Chorzowie okazał się Włoch Samuele Ceccarelli (10.13). Sobota przywitała lekkoatletów pochmurną pogodą. Termometry w Chorzowie wskazywały jedynie 18 stopni, jednak nie przeszkodziło to w uzyskiwaniu bardzo dobrych rezultatów. Polacy rozpoczęli z wysokiego "c" za sprawą Wojciecha Nowickiego. 34-latek zdominował konkurs i rzutem na odległość 79.61 m zapewnił sobie złoty medal. Kilka minut później w jego ślady poszła Pia Skrzyszowska, która okazała się bezkonkurencyjna w biegu na 100 metrów przez płotki. Mistrzyni Europy z 2022 roku uzyskała czas 12.77, co jest jej najlepszym, tegorocznym rezultatem. Na zakończenie 2. dnia rywalizacji żeńska sztafeta 4x400 metrów w składzie: Marika Popowicz-Drapała, Monika Romaszko, Magdalena Stefanowicz oraz Ewa Swoboda wywalczyła srebrny medal. Zwyciężyła reprezentacja Holandii. Albert Komański - wielkie zaskoczenie Ostatni dzień zmagań w Chorzowie to start m.in.: Michała Haratyka, który pchnięciem na odległość 20.89 m uplasował się tuż za podium. Złoty medal zawisł na szyi Włocha Zane Weira, który w najlepszej próbie uzyskał 21.59 m. Kilka minut później cieszyliśmy się z pierwszego medalu "Biało-Czerwonych" w dniu dzisiejszym. Norbert Kobielski wywalczył brązowy medal w skoku wzwyż. W ślady Kobielskiego poszedł Albert Komański, który dość niespodziewanie sięgnął po srebro w biegu na 200 metrów. Polak wykręcił czas 20.50, co jest jedynie o jedną setną sekundy gorszym wynikiem od rekordu życiowego. Ostatnim medalem, jaki polscy sportowcy zdobyli w Chorzowie, był srebrny krążek w sztafecie mikst 4x400 metrów (3:12.87). Złoto przypadło reprezentacji Czech, która w biegu B uzyskała 3:12.34, jednocześnie ustanawiając rekord mistrzostw. "Biało-Czerwoni" zakończyli rywalizację z ośmioma medalami IE 2023 i 402.5 punktami w klasyfikacji generalnej DME 2023. Najwięcej medali, bo aż 14 zdobyli Włosi, którzy jednocześnie odebrali Polakom tytuł drużynowych mistrzów Europy wywalczony przed dwoma laty. Na najniższym stopniu podium zmagania skończyli Niemcy (387.5 punktu).