Finałowym przeciwnikiem Michała Siessa był Duńczyk Jonas Winterberg-Poulsen. Po bardzo zaciętej walce złoto padło łupem Polaka, który zwyciężył 15:13. Michał Siess ze złotem, Martyna Swatowska-Wenglarczyk ze srebrem Siess drogę do finału rozpoczął od zwycięstwa nad Czechem Janem Krejcikiem 15:13 w 1/32 finału. Później pokonał kolejno Chorwata Ivana Komsica 15:5, Austriaka Tobiasa Reichetzera 15:10, a także dwóch Belgów - w ćwierćfinale Stefa De Greefa 15:11, a w półfinale Stefa Van Campenhouta 15:7. Czytaj także - Polka o krok od złota igrzysk. Przegrana w finale To czwarty medal polskich szermierzy w Igrzyskach Europejskich - w niedzielę na najwyższym stopniu podium stanęła florecistka Julia Walczyk-Klimaszyk, a srebro wywalczył szablista Krzysztof Kaczkowski. W poniedziałek srebrny medal w szabli wywalczyła Martyna Swatowska-Wenglarczyk, która chwilę wcześniej przegrała z Ukrainką Dżoan Fejbi Beżurą 12:15. "Wszystko układa się świetnie, mamy już dwa złota i dwa srebra. Fantastyczne wyniki, nic, tylko się cieszyć" - podsumował dotychczasowe występy polskich szermierzy Siess. We wtorek o indywidualne medale powalczą szablistki oraz szpadziści.