Iga Świątek na starcie obecnego sezonu wygląda tak dobrze, jak jeszcze nigdy w swojej karierze na tym etapie rozgrywek. Polka prezentuje się znakomicie pod właściwie każdym względem. Jest niesamowicie dynamiczna, precyzyjna, a dodatkowo wprowadziła pewne zmiany, które mają jej pomóc, a utrudnić rywalkom. Wszystko to widać było gołym okiem podczas reprezentacyjnego turnieju United Cup, który rozgrywany był w Australii. Pierwsza sensacja w Australian Open. Amerykanka wyeliminowała Sabalence groźną rywalkę Właśnie w takiej dyspozycji liderka światowego rankingu podejdzie do swojego szóstego występu w drabince głównej Australian Open w karierze. Wydaje się jednak, że nigdy wcześniej Polka nie była tak mocna na tym etapie sezonu. Nie mogą więc dziwić przewidywania, które jasno mówią, że to Iga jest murowaną faworytką do wygrania kolejnego Wielkiego Szlema w swojej karierze. Oczywiście to tylko liczby, ale one są dla rywalek bezlitosne. Znamy godzinę meczu Igi Świątek w Australian Open 2024! Złe wieści dla kibiców Czy równie bezlitosna okaże się pierwsza rakieta świata w swoim inauguracyjnym spotkaniu? O tym przekonamy się już we wtorek 16 stycznia. Rywalką Polki w tym spotkaniu będzie dobrze znana fanom tenisa, choć delikatnie zapomniana, Sofia Kenin. Ten pojedynek zobaczymy o drugiej w nocy czasu polskiego. Mecz zostanie rozegrany rzecz jasna na mogącej pomieścić prawie 15 tysięcy kibiców Rod Laver Arena. Wielki wyczyn Brendy Fruhvirtovej. Czegoś takiego nie było od czasu Cori Gauff Dlaczego Amerykanka to wielka rywalka, choć trochę zapomniana? Mówimy bowiem o byłej tryumfatorce imprezy rangi Wielkiego Szlema. Kenin w 2020 roku wygrała właśnie Australian Open. Od sezonu 2021 nie udało jej się jednak ani razu przejść czwartej rundy żadnego z turniejów o tej randze. Obecnie Amerykanka w rankingu WTA plasuje się dopiero na 41 miejscu. Relacje z Australian Open 2024 mogą państwo śledzić oczywiście na Sport.Interia.pl. To pod tym adresem należy szukać także relacji tekstowych na żywo z meczów Polaków, w tym oczywiście Igi Świątek.