Świątek przez 75 tygodni była liderką zestawienia. Po wielkoszlemowym US Open, w którym nasza tenisistka broniła tytułu, a zakończyła go już w czwartej rundzie, musiała ustąpić na rzecz 25-latki z Mińska. W najnowszym zestawieniu, które zostało opublikowane w poniedziałek, Sabalenka ma na koncie 9266 punktów, natomiast Polka 8195. Trzecia jest Amerykanka Cori Gauff (6165 punktów), czyli zwyciężczyni imprezy w Nowym Jorku. Czwarte miejsce zajmuje jej rodaczka Jessica Pegula (5755), a piąte reprezentantka Kazachstanu Jelena Rybakina (5665). Zapadła decyzja w sprawie odebrania punktów Idze Świątek. Ranking mówi wszystko Duży awans, bo aż o trzy pozycje, na szóstą, zanotowała natomiast Sakkari. Greczynka właśnie odniosła największy triumf w karierze, wygrywając turniej WTA 1000 w Gaudalajarze. I ma na koncie 4360 punktów. Na siódmy miejscu pozostała Tunezyjka Ons Jabeur (3875). Spadki zanotowały Czeszki - Marketa Vondroušova, o dwie pozycje, na ósmą (3830), i Karolina Muchova, o jedną, na dziewiątą (3765). Tenis. Awans Magdy Linette w rankingu Do czołowej "10" awansowała natomiast Francuzka Caroline Garcia (3335), która wyprzedziła kolejną Czeszkę Barborę Krejčikovą (3165). O dwa miejsca w górę, na 25., przesunęła się też Magda Linette (1786 punktów). 31-letnia poznanianka w zeszłym tygodniu doszła do finału turnieju w Kantonie, gdzie jednak uległa reprezentantce gospodarzy Xiyu Wang. Dla Chinki był to pierwszy tytuł w karierze, a w najnowszym rankingu WTA awansowała aż o 30 pozycji, na 58. (1018). Magda Linette zabrała głos po finale. Wymowny komentarz w mediach społecznościowych Z pozostałych Polek Magdalena Fręch jest 69., spadek o trzy miejsca (924), a Katarzyna Kawa 211., awans aż o 35 (338). W tym tygodniu Świątek zobaczymy w turnieju w Tokio, gdzie jest rozstawiona z "jedynką". Raszynianka w pierwszej rundzie ma wolny los, a w kolejnej jej rywalką będzie Japonka - Mai Hontama albo Nao Hibino.