W 2022 roku Iga Świątek zdobyła tzw. Sunshine Double, gdyż wygrała turnieje rangi WTA 1000 zarówno w Indian Wells, jak i Miami. W tym sezonie raszynianka ma szansę powtórzyć ten sukces, bowiem triumfowała już w Kalifornii. Dzięki świetnemu rezultatowi osiągniętemu w pierwszym amerykańskim tysięczniku wyprzedziła Arynę Sabalenkę w rankingu WTA Race i awansowała na pierwsze miejsce. Polka przebywa już na Florydzie, w środę miała tzw. Media Day. Dzisiaj odbędzie swój pierwszy trening na obiekcie w Miami. Według rozpiski na stronie turnieju ma się on rozpocząć o godz. 17:00 czasu lokalnego, czyli godz. 22:00 według polskiej strefy czasowej. Jak przekazał w programie "Raport z Miami" Bartosz Ignacik z CANAL+ SPORT, raszynianka otrzymała trzy dni wolnego od trenera Tomasz Wiktorowskiego, by móc zregenerować się po intensywnych dwóch tygodniach w Indian Wells. Pierwszą rywalką Igi Świątek w Miami będzie Camila Giorgi, która pokonała Magdalenę Fręch 6:4, 6:2. Pojedynek drugiej rundy między Polką a Włoszką zaplanowano na piątek. Wciąż nie ma jeszcze oficjalnego planu gier na ten dzień, ukaże się dopiero wieczorem. Korespondenci CANAL+ SPORT przekazali jednak prawdopodobną godzinę rozpoczęcia meczu z udziałem liderki rankingu WTA. Będący na miejscu Joanna Sakowicz-Kostecka i Bartosz Ignacik wskazali, że starcie Świątek z Giorgi najpewniej otworzy sesję wieczorną na głównym obiekcie. To by oznaczało, że spotkanie miałoby się rozpocząć w nocy z piątku na sobotę nie przed północą naszego czasu. Na ten dzień wyznaczono bowiem dwa sloty na kobiece spotkania na korcie głównym. Pierwszy z nich o godz. 17:00 czasu polskiego prawdopodobnie zajmie mecz Aryny Sabalenki z Paulą Badosą, który został przeniesiony z czwartku ze względu na wyraźną prośbę Białorusinki. Taki rozwój wydarzeń zdaje się potwierdzać także rozpiska treningów, bowiem o tej samej godzinie ma się odbyć dzisiejszy trening wiceliderki rankingu WTA. Słabe prognozy na piątek dla Miami. Deszcz może przeszkodzić Idze Świątek Okazuje się, że organizatorzy turnieju WTA 1000 w Miami mogą mieć w piątek spory problem. Na ten dzień synoptycy zapowiadają załamanie pogody w Miami. Ma się pojawić silny wiatr i intensywny opad deszczu, który może przeszkodzić w płynnym rozgrywaniu spotkań. Szanse na deszcz występują przez niemal cały piątek, ale największe zagrożenie pojawia się właśnie w godzinach, gdy na kort ma wyjść Iga Świątek. Trzeba wziąć pod uwagę również to, że mecz z udziałem naszej reprezentantki prawdopodobnie będzie czwartym meczem dnia na głównej arenie. Jeśli zatem deszcz będzie torpedować już poprzedzające spotkania, może się okazać, że pojawi się problem z rozegraniem lub dokończeniem meczu Polki w piątek. Relacja z meczu Iga Świątek - Camila Giorgi będzie dostępna TUTAJ.