Zaskakujący komunikat ws. Tomasza Wiktorowskiego. Były trener Igi Świątek wraca do tenisa
Trener Tomasz Wiktorowski po zakończeniu współpracy z widelicerką rankingu WTA Igą Świątek znalazł sobie nowe zajęcie. Jak się okazało, po krótkim okresie odpoczynku w najbliższym czasie ponownie będzie zajmował się tenisem - na razie jednak nie w roli szkoleniowca, a komentatora. Co więcej, Tomasza Wiktorowskiego będzie można usłyszeć w akcji już w piątek 10 stycznia, w dniu jego 44. urodzin.
Tomasz Wiktorowski to jeden z najlepszych tenisowych ekspertów w naszym kraju, który w ciągu ostatnich miesięcy z bliska mógł nie tylko oglądać, ale i współtworzyć wielkie sukcesy Igi Świątek. Jak się okazuje, z jego wielkiego doświadczenia postanowiła skorzystać teraz stacja Canal+, zatrudniając go w roli komentatora. Poinformował o tym na platformie "X" nowy kolega redakcyjny 43-latka - Bartosz Ignacik.
Co więcej, dodał, że Tomasz Wiktorowski zasiądzie w dziupli komentatorskiej już w piątek 10 stycznia, komentując mecz turnieju WTA w Adelajdzie. A to wszystko w wyjątkowym dla niego dniu.
Z okazji jutrzejszych urodzin Tomasza Wiktorowskiego pozwolimy mu w prezencie skomentować półfinał z Adelajdy Pegula-Putintseva
~ napisał w mediach społecznościowych Bartosz Ignacik
Zaznaczył przy tym, że nie będzie to jednorazowa akcja. Tomasz Wiktorowski będzie bowiem regularnie gościł za mikrofonem. - A że później znów będą jakieś urodziny, to Pan Tomek będzie wpadał do nas cyklicznie! - napisał.
Tenis. Był trener Igi Świątek Tomasz Wiktorowski znalazł angaż w roli komentatora
Iga Świątek poinformowała o rozstaniu z Tomaszem Wiktorowskim na początku października. Ich współpraca trwała niemal 4 lata, rozpoczęła się bowiem w grudniu 2021 i wiodła przez serię niezwykłych sukcesów, na czele z trzema triumfami na kortach Rolanda Garrosa, zwycięstwem w US Open i awansem na szczyt rankingu WTA.
Trener Wiktorowski dołączył do mojego zespołu przed 3 sezonami, gdy bardzo potrzebowałam zmian i świeżego podejścia. Jego doświadczenie, analityczne i strategiczne podejście i ogromna wiedza o tenisie sprawiły, że parę miesięcy później zaczęłam osiągać sukcesy, o których nawet nie marzyłam. Naszym celem było zostanie nr 1 na świecie i to trener pierwszy wypowiedział to na głos
~ pisała Iga Świątek, informując o wstrząsie w swoim sztabie szkoleniowym
Obecnym trenerem Igi Świątek jest 44-letni Belg Wim Fissette. I to pod jego wodzą 23-letnia tenisistka będzie już za parę dni walczyła o sukces w pierwszym tegorocznym turnieju wielkoszlemowym - Australian Open.