Iga Świątek odpadła z turnieju WTA 500 w Tokio po ćwierćfinale, w którym w trzech setach przegrała z Weroniką Kudiermietową. Już jej środowy mecz z Mai Hontamą nie zapowiadał niczego dobrego. Wymęczone zwycięstwo z Japonką mogło martwić i obawy te potwierdziły się w konfrontacji z Rosjanką. Do zwycięstwa Polki nie potrafili poprowadzić ani lokalni kibice, którzy bardzo ciepło ją przyjęli na stołecznym korcie, ani Paweł Kapliński, szerzej znany jako "Pezet", jeden z najbardziej znanych raperów na polskiej scenie muzycznej. Media mówią o zachowaniu Igi Świątek. To zrobiła na korcie po porażce WTA 500 w Tokio: Iga Świątek - Weronika Kudiermietowa. "Pezet" obecny na trybunach Pochwalił się on obecnością na meczu poprzez relacje na Instagramie, na których opublikował kilka filmików, w tym jeden pokazujący Świątek wychodzącą na kort. "Go Iga" ("dawaj Iga" - red.) - można przeczytać. 43-letni "Pezet" zaczął swoją działalność artystyczną w 1998 roku. Na wspomnianym portalu społecznościowym obserwuje go aktualnie ponad ćwierć miliona osób. Zrzut ekranu z jednej z relacji można zobaczyć poniżej. Kolejna gwiazda za burtą turnieju w Tokio. Będzie wielki hit w półfinale