Iga Świątek jako pierwsza z uczestniczek turnieju WTA 1000 w Madrycie zapewniła sobie awans do półfinału imprezy. Liderka rankingu WTA już we wtorek rozprawiła się w trzysetowym, wymagającym meczu z reprezentantką Brazylii - Betriz Haddad Maią, wygrywając ostatecznie 4:6, 6:0, 6:2. Jeszcze tego samego dnia swój ćwierćfinałowy mecz wygrała Madison Keys, ogrywając 0:6, 7:5, 6:1, a tym samym zagwarantowała sobie prawo do gry z Igą Świątek w 1/2 finału turnieju w stolicy Hiszpanii. Trzecią półfinalistką została natomiast Jelena Rybakina. Reprezentantka Kazachstanu pokonała w środę w trzech serach swoją rodaczkę - Julię Putincewę. WTA Madryt. Niebywała passa Jeleny Rybakiny. Iga Świątek ma groźną rywalkę Jelena Rybakina - obecnie czwarta rakieta świata - jest ostatnio w kapitalnej formie. Przypomnijmy, że 24-latka przyleciała do Madrytu jako triumfatorka turnieju WTA w Stuttgarcie, gdzie odebrała tytuł Idze Świątek po dwuletniej dominacji Polki. Należy dodać, że biorąc pod uwagę także miniony sezon, Kazaszka - podobnie jak nasza tenisistka - świetnie radzi sobie na kortach ziemnych, co wyliczyli statystycy Opta Ace. Okazuje się, że Jelena Rybakina przedłuża w Madrycie swoją niebywałą serię, goniąc niebotyczny wyczyn, który zanotowała Iga Świątek. Seria Jeleny Rybakiny rozpoczęła się jeszcze w minionym roku podczas turnieju WTA w Rzymie. Po drodze reprezentantka Kazachstanu zanotowała nieudany występ na wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie, lecz mimo tu uniknęła porażki na francuskich kortach. Sama bowiem wycofała się z rywalizacji przed meczem trzeciej rundy z Hiszpanką Sarą Sorribes Tormo z powodu złego stanu zdrowia. Jedna z najlepszych tenisistek świata zmagała się wówczas z przeziębieniem.