Dokładnie cztery tygodnie temu Iga Świątek triumfowała w rozgrywkach WTA Finals, pokonując w wielkim finale Jessikę Pegulę 6:1, 6:0. Niemal taki sam dystans dzieli w tym momencie raszyniankę od pierwszego oficjalnego meczu w sezonie 2024. Inauguracyjnym starciem dla 22-letniej Polki będzie spotkanie z Beatriz Haddad Maią w ramach United Cup. Mecz zostanie rozegrany 30 grudnia w australijskim Perth. Nasza zawodniczka szykuje się do nadchodzących wyzwań, a tych w przyszłym roku nie zabraknie. Rąbka tajemnicy o planach na przyszły rok uchylił trener Polki - Tomasz Wiktorowski. Szkoleniowiec, który współpracuje z najlepszą zawodniczką świata już od dwóch lat, w niedawnym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" jasno zadeklarował, co będzie priorytetem w nadchodzącym sezonie. Trener Wiktorowski wskazuje na konkretny cel. Szykują się wielkie emocje podczas igrzysk Iga Świątek już niejednokrotnie podkreślała, jak ważne są dla niej igrzyska olimpijskie oraz reprezentowanie Polski na arenie międzynarodowej. Z pewnością będzie chciała zrobić wszystko, by jak najlepiej wypaść podczas nadchodzących igrzysk olimpijskich i zdecydowanie poprawić rezultaty osiągnięte w Tokio w 2021 roku. Nasza najlepsza zawodniczka odpadła wówczas w drugiej rundzie singla oraz na tym samym etapie w mikście w parze z Łukaszem Kubotem. Tenisowe zmagania podczas przyszłorocznej imprezy czterolecia w Paryżu rozpoczną się 27 lipca, a zakończą kilka dni później - 4 sierpnia. Wielkim atutem dla raszynianki będzie z pewnością obiekt, na którym odbędą się zmagania podczas turnieju olimpijskiego. Na arenę dla najlepszych tenisistów wybrano legendarne korty im. Rolanda Garrosa, gdzie 22-latka już trzykrotnie triumfowała w wielkoszlemowych rozgrywkach. Oprócz rywalizacji w singlu, liderka rankingu WTA wystartuje także w mikście wspólnie z Hubertem Hurkaczem. W ramach wspólnych przygotowań oboje zdecydowali się na start w pokazowych rozgrywkach World Tennis League, które odbędą się w dniach 21-24 grudnia, tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Z pewnością będzie okazja zobaczyć ich razem w mikście. Na kolejną szansę nie będziemy czekać zbyt długo, bowiem Hubert, podobnie jak Iga, zagra w rozgrywkach United Cup - tam również będą mogli wspólnie zagrać w grze mieszanej. Tym samym potwierdzą się słowa trenera Tomasza Wiktorowskiego o tym, że przygotowania do igrzysk, także pod kątem gry w mikście, rozpoczną się jeszcze w grudniu.