Los sprawił, że w półfinale tegorocznego French Open kibice będą mieli okazję zobaczyć prawdziwy hit - mecz Igi Świątek z Aryną Sabalenką. Obie tenisistki - z mniejszymi i większymi kłopotami - wcześniej odprawiły swoje rywalki, podsycając chęci na sięgnięcie po wielkoszlemowe trofeum. Spodziewane jest zażarte i pełne emocji starcie. Przebiegnie w wyjątkowej atmosferze, wszak relacje między Polką a Białorusinką poprawiły się, o czym na ostatniej konferencji prasowej powiedziała sama liderka rankingu WTA. Podpytywana o to, kiedy nastąpił przełom w ich kontaktach, wskazała jeden konkretny moment. "Sądzę, że wszystko zaczęło się na WTA Finals w Rijadzie. Wtedy do niej podeszłam i zaproponowałam, żebyśmy nagrały wspólnie TikToka, na którym tańczymy. To był taki pierwszy krok ku poprawieniu relacji" - oceniła. Co na to Iga? Przyznała Arynie rację i wyjaśniła, że przytoczoną przez Sabalenkę sytuację wspomina bardzo miło. "Tik-tok na pewno był super i pokazał naszym fanom, że możemy się dogadywać i ogólnie mieć fun. Wszystko, co dzieje się na końcu rozgrywek, jest zawsze fajne, bo jedziemy tam po świetnym sezonie, żeby wszystkie się docenić. Dzięki temu atmosfera jest trochę luźniejsza, a Aryna, myślę, że poukładała sobie rzeczy poza kortem, teraz mamy bardzo fajne relacje pełne szacunku" - zdradziła. W najbliższym meczu triumfatorka może być tylko jedna. Wiele wskazuje na to, że zostanie nią Polka. Iga Świątek górą w meczu z Aryną Sabalenką w Paryżu? "Może grać jeszcze lepiej" Statystyki pokazują jasno - w starciach z Sabalenką to zwykle Świątek schodzi z kortu zwycięska. Bilans bezpośrednich meczów to 8:4 dla Polki. Wygrywała w Dosze (2022), Stuttgarcie (2022, 2023), Rzymie (2022, 2024), US Open (2022), WTA Finals (2023) oraz w Madrycie (2024). Z kolei Białorusinka była lepsza w WTA Finals w 2021 i 2022 roku, przed dwoma laty w Madrycie i w ostatnim oficjalnym pojedynku - w zeszłorocznym turnieju w Cincinnati. Zdaniem Matsa Wilandera argumentów po stronie Igi jest znacznie więcej. Prognozuje, że w zaplanowanym na czwartek meczu z Sabalenką Polka zagra jeszcze lepiej niż we wszystkich dotychczasowych spotkaniach Roland Garros 2025. "Myślę, że Świątek może grać jeszcze lepiej niż dotychczas. Jest progres w każdym meczu. Podoba mi się to, co widzę u niej. Uważam, że radzi sobie świetnie. Zyskuje czas, grając trochę dalej za linią końcową" - mówi, cytowany przez tennis365 i TNT Sports. Według niego Świątek sprzyjać będą również spodziewane warunku pogodowe. "W Paryżu jest wietrznie, na pewno to będzie pasować Idze. Nie wydaje mi się, żeby lubiła grać na wietrze, nikt tego nie lubi, ale tak czy inaczej Iga świetnie czuje się w takich warunkach. Zwłaszcza, że w swojej grze często wykorzystuje top spiny. Wiatr jest idealny dla Igi" - zaznacza. O tym, że pogoda może wpłynąć na przebieg meczu wspomina również Jim Courier. Przy okazji dzieli się przestrogą dla Polki. "To będzie kluczowe pole bitwy: Sabalenka będzie atakować z ogromną siłą w stronę bekhendu Świątek. (...) Może to kwestia wiatru, trudno powiedzieć, ale faktem jest, że ten konkretny element będzie mocno testowany przez siłę Sabalenki. Może to sprawi, że Świątek jeszcze bardziej się zmobilizuje i podniesie poziom gry. To będzie świetny mecz" - podsumowuje, cytowany przez Fakt.