Przypadek 28-letniej Jeanjean jest ciekawy. Uchodziła bowiem za bardzo uzdolnioną juniorkę, ale gdy była nastolatką, kontuzje na długo zatrzymały jej karierę. Wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie ukończyła studia licencjackie z socjologii i również z sądownictwa karnego, a potem magisterskie w dziedzinie finansów i inwestycji majątkowych. Treningi we Francji wznowiła w 2020 roku. Do tegorocznego wielkoszlemowego turnieju im. Rolanda Garrosa przebijała się przez kwalifikacje, gdzie pokonała trzy przeciwniczki i w nagrodę stanie w poniedziałek naprzeciw numeru jeden na świecie. Roland Garros. Leolia Jeanjean o meczu z Igą Świątek "Oczywiście nie było to szczęśliwe losowanie, mam małe szanse na wygraną. Z jednej strony zagram z zawodniczką wielkiego formatu, cieszę się, że będę z nią dzieliła kort, ale z drugiej nie chcę zostać ośmieszona. Nie chcę przegrać w 50 minut. Dlatego mam mieszane uczucia" - powiedziała na konferencji prasowej tenisistka, która zajmuję 148. pozycję w rankingu WTA. Świątek nieraz potrafiła pokazać, że na korcie nie stosuje taryfy ulgowej. Jeśli może wygrać z rywalką seta do zera to tak robi. Polka w Paryżu triumfowała już trzy razy, w tym w dwóch ostatnich edycjach. W ubiegłym roku do finału dotarła bez straty seta. Trzem pierwszym rywalkom oddała łącznie osiem gemów, a aż cztery partie wygrała do zera. "Jeśli przegram z Igą 0:6, to nie będę pierwszą, której się to przydarzyło" - słusznie zauważyła Jeanjean. Francuzka w imprezie głównej w Paryżu zagra już po raz trzeci z rzędu, a jeszcze nigdy nie zdarzyło się jej odpaść w pierwszej rundzie. Z tym, że jej kolejne występy były coraz gorsze - trzecia runda w 2022 roku, druga w 2023. Roland Garros. Leolia Jeanjean: Świątek nie wie, jak gram Kwalifikantka dostrzega jednak także plusy obecnej sytuacji. "Fizycznie czuję się bardzo dobrze. Mam szczęście, że dostępnych jest wiele jej meczów i mogę spróbować opracować plan taktyczny. Ona natomiast nie ma pojęcia kim jestem, nie wie, jak gram" - podkreśliła Jeanjean. Jej mecz ze Świątek zaplanowano jako drugi na korcie centralnym w poniedziałek. Natomiast w niedzielę poznaliśmy już rywalkę dla lepszej z tej pary. Jest nią Japonka Naomi Osaka, która pokonała Włoszkę Lucię Bronzetti.