Iga Świątek - jak przystało na "królową Paryża" - nie zwalnia tempa i świetnie prezentuje się w tegorocznej odsłonie wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. W dwóch poprzednich meczach z <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-iga-swiatek-zaczela-zdumiewajaco-zwrot-akcji-w-drugim-secie-,nId,6810404">Hiszpanką Cristiną Bucsą</a> oraz <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-znow-to-samo-iga-swiatek-wygrywa-ponownie-6-4-6-0,nId,6815226">amerykańską tenisistką Claire Liu</a> Polka miała wprawdzie pewne problemy w pierwszych setach, próbując złapać rytm (w obu spotkaniach wygrywała 6:4, 6:0), lecz w sobotnie starcie z Wang Xinyu od początku do końca przebiegało pod dyktando liderki światowego rankingu. Iga Świątek w kolejnej rundzie Rolanda Garrosa. Polka "szczęśliwa" po sobotnim zwycięstwie Polka była bezlitosna dla Chinki, nie okazując niemal żadnej słabości. W efekcie 22-latka - jak mawia się w tenisowym światku - <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-iga-swiatek-rozgromila-chinke-popis-polki-w-paryzu,nId,6819726">odesłała rywalkę "na rowerze", wygrywając bez straty choćby jednego gema</a>. Mecz trwał zaledwie 52 minuty. <a href="https://sport.interia.pl/tenis/roland-garros-2023/news-iga-swiatek-wprost-o-decyzji-organizatorow-ekspert-nie-wytrz,nId,6817970">Iga Świątek wprost o decyzji organizatorów. Ekspert nie wytrzymał. "To absurdalne"</a> - Na pewno jestem szczęśliwa. To był solidny występ w moim wykonaniu. Nie jest łatwo wygrywać i utrzymać koncentrację. Jestem więc zadowolona z mojej dyscypliny. Zabrałam rywalce wszystko i grałam swój tenis - powiedziała Iga Świątek po meczu podczas rozmowy przeprowadzonej na korcie. Nagle Iga Świątek przerwała jednak swoją wypowiedź i wypaliła: - Wybaczcie, jestem nudna. Wywołało to śmiech i burzę braw ze strony kibiców zgromadzonych na trybunach, którzy przez chwilę nie pozwolili dość naszej tenisistce do głosu. <a href="https://sport.interia.pl/tenis/roland-garros-2023/news-zamet-po-decyzji-sabalenki-bialorusinka-wywolala-burze-fatal,nId,6818081">Zamęt po decyzji Aryny Sabalenki. Białorusinka wywołała burzę. "Fatalny bałagan"</a> Iga Świątek broni tytułu. Polka czeka na rywalkę w 1/8 finału Rolanda Garrosa Na koniec Iga Świątek została zapytana o swoje... plany turystyczne związane z pobytem w Paryżu. Polka przyznała, że nie ma zbyt dużo okazji, by zwiedzać miasto, lecz zapowiedziała, że z chęcią uda się na wycieczkę łódką, by zobaczyć stolicę Francji z zupełnie innej perspektywy. Teraz liderka światowego rankingu może spokojnie czekać na wyłonienie swojej kolejnej rywalki, z którą zawalczy o awans do ćwierćfinału Rolanda Garrosa zostanie nią kanadyjska tenisistka Bianca Andreescu lub Ukrainka - Łesia Curenko.