Iga Świątek po raz kolejny udowodniła, że nie bez powodu nazywana jest królową mączki przez dziennikarzy i ekspertów. Polka niczym burza przebrnęła przez poszczególne rundy 123. edycji turnieju Rolanda Garrosa, napotykając na swojej drodze - można powiedzieć - zaledwie jedną poważną przeszkodę, Naomi Osakę. Japonka już w drugiej rundzie wielkoszlemowej imprezy o mały włos nie wyeliminowała z dalszej gry obrończyni tytułu. Miała nawet piłkę meczową, jednak nie wykorzystała jej, pozwalając Idze Świątek wygrać po zaciętej, trzysetowej batalii. W kolejnych rundach nasza tenisistka bez problemu rozprawiła się z rywalkami i dotarła aż do ścisłego finału, w którym przyszło jej zmierzyć się z niemalże rodaczką - Włoszką o polskich korzeniach, Jasmine Paolini. 28-latka nie była jednak w stanie zagrozić liderce światowego rankingu, która po 70 minutach gry pokonała ją 6:2, 6:1 i wywalczyła swoje kolejne wielkoszlemowe trofeum. Sceny na koncercie Dawida Podsiadło. Muzyk nagle przerwał show, w tle Iga Świątek Iga Świątek zachwyciła stylizacją na sesji zdjęciowej po wygraniu Rolanda Garrosa Po udanym występie w finale 123. edycji turnieju Rolanda Garrosa nadeszła pora na uroczystą sesję zdjęciową z trofeum. W poprzednich latach odbywała się ona na tle wieży Eiffla, w tym roku jednak organizatorzy zdecydowali się na drobną zmianę. Sesja z udziałem 23-latki zorganizowana została na terenie paryskich obiektów. Kibice zastanawiali się, w jakiej kreacji polska sportsmenka tym razem stanie przed obiektywem. Gdy w stolicy Francji wygrywała po raz pierwszy, z prestiżowym trofeum pozowała w dość skromnej sukience w kolorowe paski. W 2022 roku na sesji zdjęciowej Polka pojawiła się w białych garniturowych spodniach i marynarce z tym samym kolorze, w ubiegłym roku natomiast postawiła na czarną sukienkę z ozdobnymi rękawami "off shoulder". Jak się okazało, w tym roku nasza reprezentantka znów postawiła na biel. Elegancki top w tym kolorze zestawiła z granatowym dołem. Stylizację uzupełniła czerwonymi butami na obcasie. Wybrała więc "outfit" we francuskich barwach. Na jej twarzy pojawił się natomiast nieco mocniejszy niż w latach poprzednich makijaż. Polski muzyk zabrał głos po triumfie Świątek w Paryżu. "Emocjonującą podróż"