Zdecydowanie przedwcześnie Iga Świątek pożegnała się z rozgrywkami w Miami Open. Po świetnym meczu z Camilą Giorgi raszynianka trafiła na rywalkę, z którą w ostatnim czasie toczy mnóstwo pojedynków. Zgodnie z przewidywaniami Linda Noskova postawiła się Polce i sprawiła niemałe problemy. Czeszka wygrała pierwszego seta, jednak Iga zdołała odwrócić losy pojedynku i zwyciężyć 2:1. Dla obu zawodniczek było to już trzecie spotkanie bezpośrednie tylko w tym roku. Noskova wyeliminowała sensacyjnie Swiątek w 1/16 Australian Open, a ta odpłaciła jej się w Indian Wells. Po starciu podczas Miami Open jest zatem 2:1 dla Polki. Niestety już w spotkaniu kolejnej rundy liderka rankingu WTA pożegnała się z turniejem. Bolesna porażka i koniec marzeń o tytule. Aleksandrowa wyrzuciła z Miami Open Igę Świątek W 1/8 finału byliśmy świadkami gigantycznej sensacji, którą niestety sprawiła rywalka Igi Świątek. Jekaterina Aleksandrowa zachwyciła dyspozycją przeciwko Polce i wygrała z nią 6:4, 6:2. Dość brutalną statystykę po zakończonym pojedynku opublikował oficjalny profil WTA. Wynikało z niej, że szanse raszynianki na zwycięstwo w 1/8 wyceniano na 88 procent. Mimo to wyraźnie przegrała z Rosjanką. - Grałyśmy już kilka razy i czasami kończyło się to trzema setami. Czasami byłam już bliska tego (by pokonać Świątek - przyp. red), ale wciąż daleko. Wygrana z nią to oczywiście wspaniałe uczucie. Nie jestem pewna, czy to zwycięstwo jest niespodzianką, czy nie, ale po prostu ciężko pracowałam na korcie i to się opłaciło - wyznała po meczu Alekandrowa. Eksperci zgodnie wskazywali, że tego dnia "Świątek nie miała narzędzi", żeby być w ogóle w stanie, nawiązać rywalizację z rywalką. Było o tyle smutne, że ostatnią tak dotkliwą porażkę Iga poniosła w lutym w rywalizacji z Anną Kalinskają podczas Dubai WTA. Jak widać, rosyjskie tenisistki mają patent na wygrywanie z Polką. Zabawna wpadka Świątek. Polka zażenowana, szybko naprawiła swój błąd Podczas gdy Miami Open zbliża się już ku końcowi, organizatorzy postanowili zaprosić tenisistki i tenisistów do wspólnej zabawy. Poproszono ich o udział w zabawie pt "Kto to nosi?". Mieli za zadanie odgadnąć na podstawie zdjęć, do którego z zawodników, lub zawodniczek należy dany strój. Iga Świątek nie do końca zrozumiała zasady gry i zaliczyła komiczną wpadkę przed kamerami. W opublikowanym nagraniu Świątek jako swój typ podała Katy Perry. Po chwili zrozumiała, że chodzi jedynie o tenisistów i tenisistki i wybuchła śmiechem. Nagranie powoli staje się jednym z hitów w sieci. - Myślałam, że to celebrytki. Okej, to nie jest Katy Perry. To oczywiście Venus Williams. (...) Ale szczerze mówiąc, Katy Perry mogłaby to nosić - dodała wyraźnie zawstydzona raszynianka. W piątek rozegrane zostaną półfinały Miami Open. W pierwszym z nich zmierzą się Jekaterina Aleksandrowa i Danielle Collins, a w drugim Elena Rybakina i Wiktoria Azarenka. Iga Świątek nie będzie miała zbyt wiele czasu do odpoczynku, ponieważ przed nią kolejne ważne turnieje. Pod koniec kwietnia rusza kolejny turniej rangi WTA1000 - Madrid Open.