Współpraca Igi Świątek z Wimem Fissette trwa zaledwie kilka miesięcy, a już widać jej pierwsze owoce. Raszynianka świetnie prezentuje się w Melbourne, gdzie już udało jej się wyrównać jej życiowy wynik. W 2022 roku dotarła do półfinału Australian Open, w którym musiała uznać wyższość Danielle Collins. Minęły trzy lata i Polka znów znalazła się w najlepszej czwórce rozgrywek. Świątek idzie jak burza w Melbourne. Polka deklasuje rywalki Przepaść, jaka dzieliła Świątek i jej rywalki niemal na każdym etapie zmagań na Antypodach była wręcz szokująca. Każdy z pięciu meczów rozstrzygnęła w dwóch setach, w żadnym nie "oddała" więcej gemów, aniżeli siedem. Na dobrą sprawę najlepiej na tle 23-latki wypadła w 1. rundzie Katerina Siniakova. Czeszka przegrała wówczas 3:6, 4:6. Przed Igą Świątek wielkie wyzwanie. Dlatego nigdy nie doszła do finału Australian Open Poza Świątek awans do półfinałów uzyskały Madison Keys, Aryna Sabalenka i Paula Badosa. O ile obecność Polki i Białorusinki nie jest żadnym zaskoczeniem, o tyle o takowym można mówić w kontekście Amerykanki i Hiszpanki. Z Keys Świątek mierzyła się do tej pory pięciokrotnie i poległa tylko raz. W czwartek będzie miała okazję wyśrubować jeszcze ten rekord. Półfinał za rogiem, a tu świetne wieści ws. Świątek. Trener ujawnił, jak czuje się Polka Jako pierwsze na korcie w Melbourne stawią się Sabalenka i Badosa. Mecz Świątek z Keys rozpocznie się nie przed godziną 11:00 czasu polskiego. Na godziny przed półfinałem nadciągnęły świetne wieści ws. Polki. Przekazał je trener od przygotowania fizycznego - Maciej Ryszczuk. Zdaniem trenera paradoksalnie są pewne minusy tego, że Świątek tak szybko rozprawiła się z kolejnymi rywalkami. Szwankować nieco może u niej "czucie kortu". - Pod względem czucia kortu może to mimo wszystko trochę wprowadzać w błąd, bo nie sprawdziła się w wielu wymianach, żeby ten kort poczuć troszeczkę lepiej - dodał. Polka jest murowaną faworytką spotkania z Madison Keys. Podobnie zresztą jak Sabalenka starcia z Paulą Badosą. Finał w postaci meczu Świątek z Sabalenką byłby prawdziwym spełnieniem mwrzeń kibiców.