Wielkie rozczarowanie na WTA Finals, a teraz taka wiadomość. Iga Świątek ogłasza
Iga Świątek z pewnością nie będzie miło wspominać tegorocznego turnieju WTA Finals, który został rozegrany w Rijadzie. Polska tenisistka pożegnała się z nim już na etapie fazy grupowej, a mistrzynią okazała się jej pogromczyni - Jelena Rybakina. Minęło już kilka dni od jej porażki, aż nagle postanowiła przerwać swoje milczenie. Wiceliderka rankingu zabrała głos za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Tegoroczne WTA Finals dla polskich kibiców okazały się wielkim rozczarowaniem. Iga Świątek najpierw została zdeklasowana w dwóch ostatnich setach przez Jelenę Rybakinę. Później przegrała decydujące starcie z Amandą Anisimovą i pożegnała się z turniejem.
To był już ostatni istotny akcent tego sezonu. Iga Świątek nie kończy go więc zbyt dobrze, ale ma nadzieję na to, że za rok znów zagra na WTA Finals i wówczas poprawi swój wynik.
"Maszyna z Raszyna" za pośrednictwem mediów społecznościowych opublikowała post, którym przerwała swoje milczenie po porażkach z Rybakiną i Anisomovą.
Gorzkie podsumowanie WTA Finals. Iga Świątek opublikowała wpis
- Minęło już kilka dni, ale chciałem bardzo podziękować za wsparcie podczas WTA Finals - zaczęła Iga Świątek.
- Poziom był niesamowity i mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się osiągnąć lepszy wynik, ale podobało mi się to wyzwanie i jestem mega zmotywowana do postępów i rozwoju gry coraz bardziej - dodała Polka.
To jednak nie jest definitywny koniec sezonu dla Igi Świątek. Już za kilka dni weźmie ona bowiem udział w rywalizacji w ramach kwalifikacji do Billie Jean King Cup.
Wiceliderka rankingu uda się do Gorzowa Wielkopolskiego, aby w barwach reprezentacji Polski zmierzyć się z Nową Zelandią (14 listopada, godzina 15.00) oraz Rumunią (16 listopada, godzina 15.00).
15 listopada natomiast odbędzie się mecz Nowa Zelandia - Rumunia. Tego dnia fani Igi Świątek będą mogli spotkać się z nią podczas sesji autografowej tuż przed tym spotkaniem.
Iga Świątek w swoim najnowszym wpisie na instagramie nie zapomniała o tym, że już niedługo zagra w swojej ojczyźnie.
- Przyjdzie jeszcze czas, aby napisać więcej i odpowiednio podsumować sezon, ale na razie... do zobaczenia w Gorzowie Wielkopolskim! - spuentowała Iga Świątek.












