Rzym to jedno z najpiękniejszych miast świata, ale na turnieju Rome Open panuje podział premii z czasów nie tyle starożytnych, co nawet ze średniowiecza. Olbrzymie dysproporcje w zarobkach pań i panów w Rzymie Dysproporcje w zarobkach pań i panów w światowym tenisie od dobrych kilkunastu lat na większości turniejów należą do przeszłości. Tymczasem podczas Rome Open zwycięzca zgarnie 836 255 euro, a zwyciężczyni tylko 332 260, pomimo tego, że w stosunku do ubiegłego roku, gdy w stolicy Włoch triumfowała właśnie Iga, premia dla kobiet wzrosła o 86 procent. Za wyjątkiem I rundy, w której premia w stosunku do Rome Open 2021 wzrosła tylko o 9,17 procent i panie otrzymują za jej przejście 9 465 euro, w pozostałych podwyżka jest bardziej znacząca, a i tak daleko im do zarobków mężczyzn. Navratilova: Pieniądze w Rzymie śmierdzą Martina Navratilova, która zdobyła 18 tytułów wielkoszlemowych, bije na alarm. Italian Open to turniej wysokiej rangi - ATP premiuje go 1000 punktami, a WTA - 900 pkt. Jego pula nagród przeznaczona dla mężczyzn wynosi blisko 5,5 mln euro (dokładnie 5 415 410) i wzrosła w stosunku do ubiegłego roku o 159.99 procent. Nagrody dla pań nieznacznie przekraczają 2,5 mln euro (2 527 250) i wzrosły o 60.19 procent w stosunku do 2021 r. Dysproporcja w zarobkach mężczyzn i kobiet podczas Rome Open 2022: Zwycięstwo: 836 355 - 332 260 euro i 1000 pkt (u pań 900 pkt) Finał: 456 720 - 195 813 i 600 pkt (u pań 585 pkt) Półfinał: 249 740 - 100 806 i 360 pkt (u pań 350 pkt) Ćwierćfinał: 136 225 - 46 322 i 180 pkt (u pań 190 pkt) 1/8 finału: 72 865 - 23 170 i 90 pkt (u pań 105 pkt) II runda: 39 070 - 13 176 i 45 pkt (u pań 60 pkt) I runda: 21 650 - 9 456 i 10 pkt (u pań 1 pkt) Dzięki najwyższemu rozstawieniu Iga Świątek awansowała do II rundy bez walki, a dziś około godz. 15 zmierzy się z Rumunką Eleną-Gabrielą Ruse (57. WTA). Gdzie oglądać mecz Igi? O której transmisja? Czytaj też: Ważne wieści dla Igi Świątek. Oto pierwsza rywalka w Rzymie Obrońcy nierównego podziału zarobków w tenisie wskazują na fakty, że mecze mężczyzn są znacznie dłuższe, a najważniejszy jest fakt, że na męskie finały bilety sprzedają się znacznie lepiej niż na te kobiece.