Iga Świątek błyskawicznie odpadła z turnieju w Cincinnati, sprawiając przykrą niespodziankę swoim fanom. Nie jest to powód, by bić na alarm - wszak to dopiero siódmy przegrany przez Polkę mecz w tym sezonie. Większy niepokój budzi fakt, że liderka rankingu WTA nie może w pełni przystosować się do warunków panujących w USA. Podczas amerykańskich turniejów rozgrywanych na twardej nawierzchni - tak jak w trakcie US Open - tenisistki grają bowiem innymi, lżejszymi piłeczkami niż panowie, co nie podoba się Idze Świątek. Burza po słowach Igi Świątek. Jest reakcja Rafy Nadala - Prawdopodobnie 15 lat temu kobiety miały kontuzje łokcia, ponieważ piłki były znacznie cięższe, więc zmienili je na bardziej kobiece. Teraz jesteśmy tak dobrze przygotowane fizycznie, że wątpię, iż do takich sytuacji dojdzie - stwierdziła liderka rankingu WTA cytowana przez "Przegląd Sportowy". Jej słowa wywołały spore poruszenie. Zareagowała na nie między innymi Paula Badosa, w pełni popierając Igę Świątek. - Zdecydowanie się zgadzam. To warunki bardzo niekorzystne dla zawodniczek i samego widowiska - napisała 24-latka w mediach społecznościowych. Nie wszyscy jednak popierają krytykę Igi Świątek. Z lżejszych piłek zadowolone są między innymi Petra Kvitova oraz Madison Keys, a głos w tej sprawie zabrał także Rafael Nadal. - Inne piłki dla panów i pań? Nie wiem, nie mam żadnego pojęcia w tej kwestii. Oczywiście nie robiłem żadnych testów, bo trenuję piłkami, którymi gram. Ale nie uważam, by był to istotny temat - powiedział hiszpański gwiazdor.