Iga Świątek nie powalczy o kolejne trofeum w tym sezonie. Reprezentantka Polski po udanych tygodniach na zagranicznych kortach i obronionym tytule w Stuttgarcie musiała pożegnać się z finałem we Włoszech. Mimo że w imponującym stylu doszła do ćwierćfinału imprezy w Rzymie, nie zdołała awansować do kolejnej rundy. Jej rywalką była Jelena Rybakina, która stała się dla Świątek koszmarem w tym sezonie. Kazaszka wygrała w tym roku z liderką światowego rankingu w Australian Open i w Indian Wells. W Rzymie Polkę wyeliminowała z rozgrywek kontuzja prawej nogi. Świątek nie była w stanie dokończyć spotkania. 21-latka dzień po zmaganiach na korcie zabrała głos w mediach i uspokoiła swoich fanów, dodając, że nie zamierza wycofywać się z prestiżowego Roland Garrosa. "Potrzebuję na pewno kilku dni odpoczynku. Bilety do Paryża rezerwujemy, więc... trzymajcie kciuki. Mam nadzieję - do zobaczenia niedługo" - napisała raszynianka na Twitterze. Mimo że od jej meczu z Kazaszką minęło już kilka dni, w mediach wciąż tematem dyskusji jest postawa rywalki naszej rodaczki. Fani zwrócili uwagę na jedną sytuację. Iga Świątek poznała brutalną prawdę o tenisie Znów głośno o Jelenie Rybakinie. Nie pokazała klasy wobec Igi Świątek? Kiedy liderka rankingu WTA oznajmiła, że nie da rady kontynuować gry, podeszła do siatki, by uścisnąć dłoń rywalki i podziękować jej za całe spotkanie. 23-latka odwzajemniła gest i podeszła do ławki, by spakować swoje rzeczy. Niektórym nie spodobało się chłodne zachowanie sportsmenki. "Iga Świątek kończy przedwcześnie mecz, a Kazaszka ledwie podaje jej dłoń i idzie w swoją stronę. Ons Jabeur doznaje kontuzji w trakcie meczu, a Iga Świątek podbiega do niej, pociesza, stara się wesprzeć. Wiem, że inne charaktery, ale jednak jakoś tak mało fajnie" - napisał jeden z fanów na Twitterze. "Iga i Rybakina się szanują, ale ich relacje są chłodne. Łatwo to wyczuć" - dodał inny. Niektórzy fani tenisa postanowili jednak wziąć w obronę zawodniczkę, twierdząc, że ta jest bardziej skryta i zwykle nie pokazuje swoich emocji na korcie, jak inne sportsmenki. "Rybakina taka jest. Mocno wycofana. Taki typ osobowości" - napisano. Trener prosto z mostu o kontuzji Igi Świątek. Co tak naprawdę się wydarzyło? "Zawalili sprawę"