Gra w turnieju WTA w Dubaju toczy się o prestiż i rankingowe punkty oraz wielką kasę. Zwyciężczyni turnieju wyjedzie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich bogatsza o pół miliona dolarów, a więc ponad 2 mln złotych. Już w tej chwili Świątek, po rozegraniu zaledwie jednego spotkania, ma zapewnione minimum 36 tysięcy dolarów, a więc ok. 150 tysięcy złotych. W przypadku awansu do ćwierćfinału ta kwota zwiększy się dwukrotnie. Iga Świątek - Elina Switolina w ćwierćfinale turnieju w Dubaju Świątek o ćwierćfinał zagra z Eliną Switoliną, co sprawia, że Polka nie miała największego szczęścia w losowaniu. Ukrainka zajmuje obecnie 20. miejsce w światowym rankingu. Dotychczas obie tenisistki mierzyły się ze sobą tylko dwa razy. W 2021 roku w turnieju w Rzymie Świątek wygrała 6:2, 7:5, zaś podczas zeszłorocznego Wimbledonu górą okazała się Switolina. Po zaciętym spotkaniu Polka uległa 5:7, 7:6 (5), 2:6. Switolina na turnieju w Dubaju rozegrała już dwa spotkania. Najpierw pokonała swoją rodaczkę Anhelinę Kalininę 6:3, 7:6 (9-7), a później poradziła sobie z Niemką Tatjaną Marią (6:3, 6:3). Z kolei Świątek w pierwszej rundzie otrzymała wolny los. W drugiej wygrała 6:4, 6:4 z Amerykanką Sloane Stephens. Świątek swoje spotkanie ze Switoliną rozpocznie w środę około godziny 16. W turnieju po dwóch wygranych wciąż rywalizuje Magda Fręch, która o ćwierćfinał zagra z Eleną Rybakiną. Udział na pierwszej rundzie zakończyła z kolei Magdalena Linette. Iga Świątek kontynuuje dobrą passę po turnieju w Katarze Dzisiejsza przeciwniczka Fręch, Rybakina, była finałową rywalką Świątek w niedawnym turnieju w Dosze. Tam 17 lutego Polka sięgnęła po kolejny tytuł w turnieju rangi WTA, wygrywając z reprezentantką Kazachstanu 7:6 (10-8), 6:2. W półfinale Świątek miała mierzyć się z Czeszką Karoliną Pliszkową, ale ta nie była w stanie zagrać z uwagi na kontuzję. Spotkanie zostało oddane walkowerem. We wcześniejszych spotkaniach Świątek pokonała Wiktorię Azarenkę, Jekaterinę Aleksandrową oraz Soranę Cirsteę.