WTA 250 Warsaw Open odbędzie się w dniach 24 - 31 lipca. To już trzecia edycja turnieju. Po raz pierwszy odbył się w 2021 roku, na kortach Arki w Gdyni. W ubiegłym roku nastąpiła przeprowadzka. Tenisistki wystąpiły na kortach Legii w Warszawie. Na twardej nawierzchni, a nie na mączce Wiadomo, że miejsce zawodów pozostanie takie samo. Ponownie turniej zostanie rozegrany na legendarnym obiekcie w centrum stolicy. Istotną zmianą jest to, na jakiej nawierzchni będą rywalizować czołowe zawodniczki świata. Dzierżawiący miejski obiekt klub Legia Tennis & Golf zdecydował się zrezygnować z "cegły". Od 20 marca na kortach przy ulicy Myśliwieckiej trwają prace modernizacyjne. Na korcie centralnym i czterech innych kortach usunięta została warstwa mączki i wylewany jest beton. Już w czerwcu położona zostanie na nim nowoczesna nawierzchnia twarda marki Leykold, stosowana na obiektach, na których rozgrywane są największe turnieje WTA i ATP, w tym US Open. W lipcu uczestniczki Warsaw Open będą rywalizować w zupełnie nowych warunkach. To był jeden z warunków, aby w tym roku w Warszawie zagrała Iga Świątek. Występy na mączce - między częścią sezonu na kortach trawiastych i twardych - zupełnie jej nie odpowiadały. Liderka rankingu zapowiadała, że jeżeli nic się nie zmieni, to nie zagra w tym roku w kraju. Turniej w Warszawie pokaże tym razem Polsat Sport Ze Świątek wśród uczestniczek, na nawierzchni twardej, czyli prawdopodobnie z jeszcze silniejszą obsadą, organizowany przez ojca zawodniczki Tomasza Świątka, turniej staje się jeszcze bardziej prestiżowy. Mimo że prawa telewizyjne do WTA posiada Canal+, a w ubiegłym roku Warsaw Open pokazywało TVP Sport, w tym sezonie w telewizji turniej pokaże stacja Polsat Sport. Informację potwierdził na wizji podczas transmisji z niedawnego męskiego finału Miami Open, znany komentator Tomasz Tomaszewski. To niejedyny żeński turniej z cyklu WTA, który będzie pokazywać Polsat, który ma także prawa do wielkoszlemowego Wimbledonu.