Nie było mocnych na Igę Świątek w Rolandzie Garrosie w latach 2022-23. Nie znalazł się takowy także w tegorocznym turnieju, który zgodnie z przewidywaniami zakończył się triumfem liderki rankingu WTA. Polka na paryskich kortach straciła zaledwie seta, choć w spotkaniu, które równie dobrze mogło zakończyć się jej odpadnięciem z rozgrywek. Naomi Osaka miała ją "na widelcu", ale 23-latka zdołała wyjść z opresji, wyratowała się i triumfowała 7:6(1), 1:6, 7:5. Kompletna dominacja Igi Świątek w Paryżu. Finał miał jednostronny przebieg Żadna z kolejnych rywalek nie była nawet bliska pokonania Igi, która grała jak natchniona. Dość niespodziewanie w finale Rolanda Garrosa Idze przyszło zmierzyć się z Jasmine Paolini. Włoszka świetnie spisywała się w Paryżu, a w ćwierćfinale odprawiła z kwitkiem jedną z faworytek i największych rywalek Polki - Elenę Rybakinę. Mimo to jej szanse w rywalizacji z liderką rankingu WTA oceniano dość nisko. Nawet Włosi nie wierzyli w to, że będzie w stanie ograć natchnioną Polkę. Iga Świątek z honorowym obywatelstwem Paryża? Jest reakcja. A to nie wszystko Paolini w finale udało się ugrać zaledwie trzy gemy. Włoszka przegrywała z Igą Świątek niemal w każdym aspekcie, ale mimo to humor jej dopisywał. Widać było, że czerpie radość z każdej minuty spędzonej na korcie z tak znakomitą przeciwniczką. A raszynianka zaledwie po nieco ponad godzinie padła na kolana i z okrzykiem na ustach świętowała razem z kibicami trzeci z rzędu triumf w Rolandzie Garrosie. Świątek dostała nieoczekiwaną wiadomość od Sabalenki. Białorusinka zwróciła się do niej wprost Zachwyty nad dokonaniami rewelacyjnej Polki spływały niemal z całego świata. Kibice prześcigali się wręcz w gratulacjach dla 23-latki, podobnie z resztą jak światowej sławy sportowcy, a w szczególności tenisiści i tenisistki. W końcu kto lepiej miałby zdawać sobie sprawę z tego, jak wiele kosztowało to Igę wysiłku, jak nie oni? Gratulacje Idze Świątek złożyli również m.in. Hubert Hurkacz, Magda Linette, Carlos Alcaraz, czy Ons Jabeur. Milczały z kolei największe rywalki Polki na czele z Aryną Sabalenką, Jeleną Rybakiną, czy Coco Gauff. Dzień po triumfie w Paryżu mistrzyni Rolanda Garrosa otrzymała niespodziewaną wiadomość. Zwróciła się do niej Sabalenka. Agnieszka Radwańska nie mogła się powstrzymać. Stanęła przed kamerą i wypaliła wprost o Świątek Sabalenka Paryż opuszczała wyraźnie niepocieszona. Białorusinka sensacyjnie odpadła już w ćwierćfinale turnieju, a jej pogromczynią okazała się zaledwie 17-letnia Mirra Andriejewa. Jeden cios przyniósł wkrótce ze sobą kolejny. Jako że Coco Gauff dotarła do półfinału, dołożyła do rankingu WTA dużo więcej punktów od wiceliderki. A to z kolei oznacza, że w poniedziałkowym zestawieniu będziemy świadkami wielkiej zmiany. Za plecy Igi Świątek wskoczy właśnie Amerykanka, podczas gdy Sabalenka spadnie na trzecią pozycję.