Iga Świątek broni tytułu wywalczonego w ubiegłym roku w Indian Wells. 21-latka dotarła do półfinału turnieju. Teraz na jej drodze jest wielkoszlemowa mistrzyni- Jelena Rybakina. Panie powalczą na korcie o awans do finału. Raszynianka po raz drugi w tym roku zmierzy się z reprezentantką Kazachstanu. To właśnie 23-latka wyeliminowała liderkę światowego rankingu z Australian Open 2023. Urodzona w Moskwie, Rybakina nie dała szans Polce, wygrywają z nią 6:4, 6:4. Uwagę ekspertów zwróciła jej skuteczność na korcie w Melbourne. Przed Świątek niewątpliwie trudnee zadanie. 21-latka będzie musiała uważać na serwis, z którego słynie jej rywalka. Podczas AO, zawodniczka z Kazachstanu popisała się sporą liczbą asów. Polka w ostatnim czasie pracowała nad tym elementem gry. Efekty treningów były widoczne już podczas rozgrywek w Dosze i Dubaju. Nie ulega wątpliwości, że dla raszynianki kolejny mecz będzie jednym z najbardziej wymagających na tym turnieju. Gigantyczna premia na koncie Igi Świątek. Kwota rzuca na kolana Iga Świątek celuje w kolejny tytuł, ale na jej drodze niezwykle wymagająca przeciwniczka Raszynianka dostarczyła już kibicom powody do radości w Stanach Zjednoczonych. Zagraniczni eksperci zachwycają się Polką i wróżą jej kolejny sukces. Dziennikarzom zaimponował czas, w jakim 21-laka pokonała Claire Liu. Zawodniczka rozprawiła się z rywalką w ciągu 65 minut. Teraz jednak czeka ją trudne starcie. W Indian Wells Świątek nie miała okazji jeszcze zagrać z tak wymagającą tenisistką, jak Jelena Rybakina, która zajmuje obecnie 10 pozycję w rankingu WTA. Reprezentantka Kazachstanu nie wzięła udziału w rozgrywkach w Dosze. Przygotowywała się bowiem do Indian Wells. Teraz jej celem jest kolejna wygrana z Polką. Jednak historia pokazała, że raszynianka lubi rewanże. Kiedy przegra z daną tenisistką, w następnym spotkaniu będzie bardziej zmotywowana i zechce pokazać się z jak najlepszej strony. Po Australian Open 21-laka ma dużo do udowodnienia. Półfinał w Indian Wells z udziałem Świątek i Rybakiny rozpocznie się w nocy z piątku na sobotę (17/18.03). Panie powalczą na korcie o godzinie 2:00 czasu polskiego. Co za siła Igi Świątek! Aż komentatorzy nie wytrzymali