Czwartek 15 lutego przyniósł wszystkim sympatykom tenisa spore emocje związane z rozgrywkami ćwierćfinałowymi na turnieju WTA rangi 1000 w stolicy Kataru, Dosze. Najpierw do kolejnej rundy awansowały Anastazja Pawliuczenkowa oraz Jelena Rybakina, a następnie na korcie zjawiła się Iga Świątek. Raszynianka pokonała 6:4, 6:0 w swoim meczu Białorusinkę Wiktorię Azarenkę - która notabene wcześniej opisywała Polkę w samych superlatywach - i tym samym nie pozostało jej nic innego, jak oczekiwać na kolejną przeciwniczkę. Tę wyłoniło spotkanie Naomi Osaka - Karolina Pliskova, rozpoczęte krótko po godz. 19.00. W Australii mają już naprawdę dość. To koniec Wielkiego Szlema jaki znamy WTA 1000 Doha. Naomi Osaka - Karolina Pliskova: Przebieg meczu W potyczkę tę lepiej weszła Osaka, która wygrała dwa pierwsze gemy, natomiast Pliskova przebudziła się bardzo prędko - dwie kolejne mini-potyczki padły już jej łupem, a potem już obie sportsmenki walczyły "cios za cios", aż do tie-breaka. W nim ostatecznie zatriumfowała Czeszka, która wygrała 8-6, choć w pewnej chwili było nawet 3-1 dla jej oponentki. W trakcie tej rywalizacji 31-latka zaliczyła cztery mini-breaki - Naomi Osaka z kolei odnotowała ich dokładnie trzy. W drugiej odsłonie nastąpiła powtórka z rozrywki - dwa początkowe gemy przypadły tenisistce z Azji, mini-potyczki numer trzy i cztery wpadły na konto jej przeciwniczki, a potem znowu obie na przemian święciły triumfy. Pliskova mogła wszystko skończyć w 10. gemie, ale Osaka niczym lwica wybroniła się przy piłce meczowej. Starcie przybrało wówczas wręcz dramatyczny przebieg - potem reprezentantka Japonii zneutralizowała jeszcze dwa meczbole i doprowadziła do następnego tie-breaka. Ten trud zdał się jednak ostatecznie na nic, bo w tej kluczowej chwili Karolina Pliskova wygrała 7-5, a w setach 2:0 i to właśnie ona zawalczy o finał z Igą Świątek. Warto tu nadmienić, że Świątek ma świetny bilans w meczach przeciwko Pliskovej - wynosi on 3:0 na korzyść Polki. Po raz ostatni obie panie mierzyły się ze sobą w sierpniu ubiegłego roku w Montrealu, kiedy to Polka wygrała 7:6 (8-6), 6:2. 51 asów, niebywały thriller. Hubert Hurkacz znów szybko żegna się z Rotterdamem WTA Doha 1000. Już niebawem wielkie zakończenie rywalizacji w Katarze Półfinały turnieju w Dosze zostaną rozegrane w piątek 16 lutego - mecz Igi Świątek i jej kolejnej przeciwniczki odbędzie się na korcie centralnym jako drugi licząc od godziny 15.00, więc można założyć ostrożnie, że pierwszy serwis w tym przypadku obejrzymy około godz. 16.30. Qatar TotalEnergies Open 2024 zostanie zakończone w sobotę 17 lutego - należy ściskać kciuki, że raszynianka dokona wyjątkowej rzeczy i trzeci raz z rzędu zdobędzie tytuł w tych zmaganiach. Potem pierwsza rakieta świata wyruszy do Dubaju, gdzie czekać ją będzie kolejne współzawodnictwo rangi 1000.