Piotr Pawłat: Przypominasz sobie turniej wielkoszlemowy, w którym mamy komplet czterech singlistów w kolejnych rundach? Dawid Olejniczak: Odpowiem krótko: nie. Cztery zwycięstwa jedna rzecz. Drugą jest styl tych wygranych. To nam daje powody do optymizmu. Siła Wiery Zwonariewej nie była wystarczająca w starciu z Igą Świątek. - Widzieliśmy taką Igę, jaką chcemy oglądać. Jeśli gra na wysokim poziomie, to jest niemal nie do zatrzymania przez żadną z innych tenisistek. Rosjanka to była wiceliderka rankingu, dwukrotna finalistka turniejów wielkoszlemowych w singlu, jednak najlepsze lata ma za sobą. Czy takie łatwe zwycięstwo przed kolejną rundą nie rozprasza? - Iga ma wokół siebie odpowiednich ludzi, którzy przygotowują ją do meczu w różnych aspektach. Patrząc długofalowo, to dobrze, że gra krótkie mecze. Jeśli zajdzie daleko, to będzie miała więcej paliwa w baku. Często w tym drugim tygodniu turnieju ma to wielkie znaczenie. Piotr Pawłat, jb, Polsat SportCzytaj więcej na Polsatsport.pl! Komentujemy każdy mecz Euro na żywo - Posłuchaj naszych relacji! Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - Oglądaj!