20-latka na spotkanie ze swoim idolem zareagowała z wielkim przejęciem. Jak relacjonowała dziennikarka, Tiffany Henne, na początku nie była w stanie wydusić z siebie słowa. Teraz Świątek opowiedziała o całym zdarzeniu nieco szerzej, wciąż będąc pod wpływem dużych emocji. - Rafa jest świetny. To naprawdę miły gość. Choć jestem introwertyczką, było to dla mnie bardzo fajne przeżycie. To coś niezwykłego, zobaczyć taką gwiazdę poza kortem jako zwyczajnego człowieka, opowiadającego żarty, będącego lekko sarkastycznym - mówiła, cytowana przez agencję AP.Co ciekawe, nasza reprezentantka pod tak wielkim wrażeniem spotkania z ikoną, że... przygotowała sobie wcześniej tematy do rozmowy "by nie zapadła niezręczna cisza".Świątek w pierwszej rundzie Roland Garros pokonała Kaję Juvan 6-0, 7-5. Jej kolejną rywalką będzie Rebecca Peterson, numer 90 rankingu WTA.TC