Świątek jest drugą polską tenisistką, która wystąpi w finale debla wielkoszlemowego turnieju. Do tej pory trzykrotnie o trofeum w grze podwójnej walczyła legendarna Jadwiga Jędrzejowska i raz - w 1939 roku na kortach w Paryżu - sięgnęła po nie w parze z Simonne Mathieu. 20-letnia Iga Świątek najlepiej w deblu wypadła w ubiegłym roku, również na kortach Rolanda Garrosa. Wtedy, grając w parze z najlepszą deblistką z USA Nicole Melichar, dotarła do półfinału, ale zwyciężyła w singlu. Młoda Polka w środę opadła w ćwierćfinale gry pojedynczej z Greczynką Marią Sakkari. Mimo że przed turniejem nie nastawiała się na debla, po porażce z Sakkari, zmieniła nastawienie. Debel miał osłodzić smak przegranej w grze pojedynczej. Świątek i Mattek-Sands były faworytkami półfinału i jak na kandydatki do zwycięstwa zagrały pierwszego seta. Rozpoczęły go od prowadzenia 2:0 i mimo że potem dały się przełamać przy gemie serwisowym (podawała Mattek-Sands), to do końca tej części meczu grały pewniej i bardziej regularnie. Przy stanie 4:3 wykorzystały pierwszego break pointa. Miały przewagę przełamania i serwis Polki. Światek podawała bardzo pewnie. Pierwszy set wygrały 6:3. Ale Begu i bardzo dobrze grająca Podorska nie oddały tego spotkania bez walki. W drugim secie prezentowały się dużo lepiej. Zmusiły Świątek i Mattek-Sands do dużego wysiłku. Trzeci gem, przy stanie 1:1 i serwisie Begu, trwał aż 11 minut. Polka i Amerykanka miały trzy break pointy, ale nie wykorzystały żadnego. Rywalki utrzymały podanie. Do stanu 3:3 niewiele się zmieniło, oba duety pilnowały serwisu. W siódmym gemie nastąpiła zmiana sytuacji. Prowadzenie 4:3 objęła para faworytek. Po serwisie Mattek-Sands zrobiło się 5:3. Polka i Amerykanka dzielił gem od finału. Serwowała Świątek. Rumunka i Argentynka miały nawet break pointa, ale to był ich chwilowa przewaga. Przegrały trzy kolejne punkty. Świątek po raz pierwszy zagra w finale debla. Ale w Rolandzie Garrosa w tej konkurencji już triumfowała. W 2018 roku, grając z Amerykanką Caty McNally, wygrała turniej juniorek w Paryżu. Mattek-Sands dwukrotnie wygrywała debla na kortach Rolanda Garrosa, pięć razy turnieje Wielkiego Szlema w grze podwójnej. Mimo tych osiągnięć faworytkami niedzielnego finału będą rozstawione z "dwójką" Czeszki Siniakova i Krejcikova. Olgierd Kwiatkowski Półfinały gry podwójnej Rolanda Garrosa Iga Świątek, Bethanie Mattek Sands (Polska, USA 14) - Irina Begu, Nadia Podoroska (Rumunia, Argentyna) 6:3, 6:4. Barbora Krejcikova, Katerina Sinakova (Czechy, 2) - Magda Linette, Bernarda Pera (Polska, USA) 6:1, 6:2.