Australian Open rozpocznie się 8 lutego. Do Melbourne zjeżdżają zawodnicy. Wszyscy muszą przejść dwutygodniową kwarantannę. W tym gronie jest Iga Świątek. Polka nie może opuszczać hotelu, pod groźbą dyskwalifikacji. Musi w nim nawet trenować. Świątek przyjechała do Australii z całym sztabem - trenerem Piotrem Sierzputowskim, psycholog Darią Abramowicz i fizjoterapeutą Maciejem Ryszczukiem. Może więc trenować. Choć w hotelowych warunkach jest to trudne, to Polka świetnie sobie radzi. Na Twitterze zamieściła filmik z treningu. Widać, że nasza tenisistka nie ma taryfy ulgowej i ciężko pracuje. MP<a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=linki2&utm_medium=linki2&utm_campaign=linki2">Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!</a>