To był trzeci mecz w tym sezonie (a mamy dopiero luty) obu zawodniczek. W poprzednich spotkaniach - w Australian Open i w Dubaju - Polka łatwo pokonała Rosjankę. W tych dwóch pojedynkach nie straciła seta. Świątek podtrzymała dobrą passę. Wrócił dobry serwis Świątek W pierwszym secie było przez moment groźnie. Najpierw było 2-0 dla Polki, ale potem zrobiło się natychmiast 2:2. Piąty gem był kluczowy. Kasatkina miała szansę na kolejne przełamanie serwisu Świątek. Zaprzepaściła tę okazję. Od tego czasu 20-letnia Polka mocno przyśpieszyła. Wygrała trzy gemy pod rząd. Sytuacja zrobiła się bezpieczna. Straciła jeszcze jednego gema, ale w ostatnim - przy własnym podaniu - nie oddała punktu. Zadziwiające były statystyki tego seta. Kasatkina miała tylko trzy niewymuszone błędy, a mimo to przegrała 3:6. Polka grała jak widać bardzo ofensywnie, mocno, bezkompromisowo, zanotowała 12 uderzeń kończących tzw. winnerów (w całym spotkaniu 22). W końcu Świątek dobrze serwowała, o czym świadczy 75 procentowa skuteczność pierwszego serwisu. Genialny drugi set Igi Świątek. Bez straty gema W drugim secie polska tenisistka zagrała jeszcze lepiej. To był pokaz siły i umiejętności Igi Świątek. Zdominowała rywalkę. Rosjanka czuła się całkowicie bezradna. Nie była w stanie znaleźć odpowiedzi na znakomitą formę polskiej zawodniczki. Już na samym początku Kasatkina przegrała gem serwisowy. Sytuacja powtórzyła się przy kolejnej okazji. Było 3:0 dla Świątek. Rosjanka jakby się poddała. Łatwo przegrała czwarty gem. Polka poczuła krew. Grała jak natchniona, niemal bezbłędnie, maksymalnie skoncentrowana. Ostatecznie zwyciężyła seta bez straty gema. Cały mecz trwał godzinę cztery minuty. Ćwierćfinał z Aryną Sabalenką. Poważny sprawdzian Polki W ćwierćfinale Świątek zagra w czwartek z Aryną Sabalenką. Białorusinka startuje w Dausze jako najwyżej rozstawiona zawodniczka, w rankingu WTA jest druga. To jednak bardzo nieobliczalna zawodniczka. W tym sezonie zawiodła w Australian Open, w Dubaju przed tygodniem odpadła w drugiej rundzie. W Katarze prezentuje się dobrze. Nie przegrała seta, straciła siedem gemów w dwóch spotkaniach, w których łatwo pokonała Francuzkę Alize Cornet i Szwajcarkę Jil Teichmann. Ten pojedynek będzie poważnym sprawdzianem dla polskiej tenisistki. Początek spotkania około godziny 18.00. Olgierd Kwiatkowski III runda turnieju WTA 1000 w Dausze (pula nagród 2 632 448 dol.): Iga Świątek (Polska, 7) - Daria Kasatkina (Rosja) 6:3, 6:0