To nie była łatwa rywalka. Golubic w ubiegłym roku doszła do ćwierćfinału Wimbledonu, dwa razy zagrała w finałach turniejów WTA. Backhand gra jedną ręką i potrafi tym zagraniem zaskoczyć i wymęczyć przeciwniczki. W Dausze to był jej drugi mecz. W pierwszej rundzie pokonała Andreę Petković. Polka dopiero zaczynała rywalizację. Spokojny pierwszy set Igi Świątek Świątek zagrała bardzo dobry set otwarcia. Problemy miała tylko w początkowej fazie. W dwóch swoich pierwszych gemach serwisowych obroniła pięć break pointów. Ale od stanu 2:2 nie dała rywalce żadnych szans. Zwyciężyła cztery kolejne gemy. Wystarczyło jej 35 minut do zakończenia pierwszej partii. Tenisistka z Raszyna była zdecydowanie szybsza, m.in. dzięki temu dyktowała warunki gry. W porównaniu z ostatnimi meczami poprawiła serwis. Prezentowała się obiecująco. Nic nie wskazywało na to, że sytuacja w meczu może się zmienić. Metamorfoza Golubic w drugim secie Ale się zmieniła. Od razu pojawiły się kłopoty. Golubić zaczęła od przełamania serwisu polskiej zawodniczki. Pierwszy raz w tym spotkaniu. Nie był dobry moment gry podających. Przełamywały się wzajemnie. Jako pierwsza utrzymała swój serwis Szwajcarka. Prowadziła 3:1. Golubić grała dużo bardziej agresywnie niż w pierwszym secie. Dobrze czuła się też przy długich wymianach. Świątek w pewnym momencie zaczęła stracić koncentrację. Kolejny raz przegrała swój gem serwisowy przy stanie 2:4. Przy 2:5 zdołała jednak obronić dwie piłki setowe. Potem - po raz czwarty w tym secie i meczu - przegrała swój serwis. Drugi set dla rywalki. Było to mocno zaskakujące. Trzeci set jak pierwszy. Kolejna rywalka - Daria Kasatkina Długo trwała przerwa toaletowa między setami, z której skorzystała Świątek. Mecz zaczął się od nowa. Obie zawodniczki do czasu łatwo wygrywały swoje gemy serwisowe. W piątym nastąpiło przełamanie. To Polka ograła rywalkę przy jej podaniu. Wróciła pewność zagrań i wiara w siebie. Świątek wyszła na prowadzenie 3:2. W dwóch następnych gemach straciła jeden punkt. Była wyraźnie lepsza. W ostatnim gemie zrobiło się trochę nerwowo. Zakończyła spotkanie wygrywając drugą piłkę setową. W III rundzie Światek zagra w środę około godziny 17 z Darią Kasatkiną. Rosjankę pokonała już w tym roku w Australian Open i w ubiegłym tygodniu w Dubaju. Olgierd Kwiatkowski II runda turnieju WTA 1000 w Dausze (pula nagród 2 632 448 dol.): Iga Świątek (Polska, 7.) - Viktorija Golubic (Szwajcaria) 6:2, 3:6, 6:2