Osaka próbuje na razie ustabilizować formę. Na igrzyskach przegrała już w pierwszej rundzie z Angelique Kerber, a teraz wszystkie siły skupi na przygotowaniach do US Open i turniejach na twardej nawierzchni. Pokonała Świątek, zdobyła olimpijskie złoto. Teraz Zheng prowokuje, w sieci zawrzało Naomi Osaka patrzy z optymizmem w przyszłość Jak podało Toronto Press, Naomi Osaka powiedziała, że z optymizmem wyczekuje kolejnego sezonu na nawierzchni ceglanej. Jak dotąd Japonka uważana była za specjalistkę od kortów twardych, a teraz może się okazać, że oprócz nich zacznie dobrze czuć się też na innych. Okazało się, że to dobre samopoczucie Osaka zawdzięcza również Idze Świątek i meczowi, który wielu kibiców wprawił w prawdziwy emocjonalny rollercoaster. To wtedy Polka nieomal cudem wybrnęła z odpadnięcia z drugiej rundy Rolanda Garrosa. Naomi Osaka szczerze o meczu ze Świątek "Wiesz, ten mecz Igi zdziałał cuda z moją pewnością siebie, nie będę kłamać. Z optymizmem patrzę na glinę w przyszłym roku" - wyjawiła Osaka. To, co pokazała w tamtym spotkaniu zasługiwało na ogromne uznanie. Pozostaje tylko czekać na wyniki w kolejnych spotkaniach, bo widać, że Japonka znowu ma w sobie "to coś". Ograła Sabalenkę, a teraz publicznie ogłasza. Chce rzucić wyzwanie Idze Świątek Obiecała, że obejrzy wiele nagrań Sereny Williams, by przygotować się też do sezonu na trawie. Na razie skupia jednak swoją uwagę przede wszystkim na US Open i twardych kortach. Dodała, że "nie może się tego doczekać".