Iga Świątek w najbliższy poniedziałek zakończy okres swojego panowania w kobiecym tenisie. Polkę w roli liderki światowego rankingu zastąpi Białorusinka (występująca, jako bezpaństwowiec przyp. red.) Aryna Sabalenka. Tym samym raszynianka pierwszy raz od 75 tygodni nie obudzi się, jako pierwsza rakieta świata, od czego miała prawo już się zdecydowanie odzwyczaić. Taki stan rzeczy jest efektem wczesnego odpadnięcia w ostatnim turnieju wielkoszlemowym w tym roku. Wciąż obecna liderka światowego rankingu poległa już w czwartej rundzie amerykańskiego US Open. Raszyniankę pokonała piekielnie mocno uderzająca piłki Jelena Ostapienko, co sprawiło, że Polka nie obroni tytułu i z Nowego Jorku wyjedzie mocno rozczarowana. Hubert Hurkacz wraca na kort. To już jest oficjalne Wokół tej porażki w Polsce, szczególnie w mediach społecznościowych, pojawiło się niezwykle dużo krytyki tego, jak zagrała Świątek, a czasami ta krytyka przeradzała się nawet w hejt, o którym Polka już wcześniej mówiła. Niestety wielu kibiców oczekiwało, że Świątek prawdopodobnie już nigdy w życiu nie przegra meczu, a numer jeden będzie przy jej nazwisku aż do końca kariery. Remigiusz Mróz reaguje w sprawie Igi Świątek Na całe szczęście w środowisku jest także wiele racjonalnych głosów, które jasno twierdzą, że trzeba docenić to, co w ostatnich kilkunastu miesiącach zrobiła Polka, bo już zapisała się na kartach historii tenisa. W dyskusję o wszystkim wokół Igi Świątek włączył się kompletnie niespodziewanie... Remigiusz Mróz. Uwielbiany pisarz w bardzo zdecydowanych słowach i z charakterystycznym dla siebie humorem skomentował całą sytuację. Aryna Sabalenka ogłasza ws. Igi Świątek. Co za wiadomość dla Polki Autor satyrycznego profilu na Instagramie o nazwie "Make Life Harder" o sytuacji Świątek napisał w bardzo ciekawy sposób. Zestawił on osiągnięcia Polki z ostatnich miesięcy ze swoimi. "Ale piękna to była seria. 75 tygodni, jako liderka WTA, w tym czasie rekord 97-16, 9 tytułów, w tym trzy szlemy. Ja w tym czasie dwa razy wyniosłem śmieci" - napisał, doceniając Igę Świątek. Na odpowiedź Mroza nie trzeba było długo czekać. Trzeba przyznać, że uwielbiany w Polsce pisarz napisał wszystko bardzo dobitnie i z humorem. Fanom z pewnością taka odpowiedź się spodoba, a niektórym może przemówi do rozumu. Autor serii powieści z Joanną Chyłką, komisarzem Forsterem czy wielu innych jest w Polsce bardzo poważany, a jego twórczość powszechnie znana. Łącznie napisał już aż 65 książek, a ma zaledwie 37 lat.