Świątek grała w środę z Amerykanką Jessicą Pegulą. Spotkanie na początku było wyrównane. Były długie wymiany, wygrywane raz przez jedną, raz przed drugą. Po dwóch przełamaniach w pierwszych dwóch gemach, zawodniczki utrzymywały swoje podanie. Zmieniło się to w siódmym gemie. Serwowała Pegula, znowu była wymiana, Amerykanka chciała ją skrócić, zagrywając skrót, nawet bardzo dobry, bo tuż za siatkę. Polka jednak nie tylko zdołała do niego dobiec, ale i zagrać po przekątnej, zdobywając decydujący punkt. Tenis. Iga Świątek gra o szóste turniejowe zwycięstwo z rzędu Świątek we wtorek miała dzień wolny, w którym mogła świętować 21. urodziny. Polka w Paryżu gra o szóste turniejowe zwycięstwo z rzędu, natomiast drugie w ogóle w Wielkim Szlemie. Poprzednio również triumfowała z Rolandzie Garrosie, przed dwoma laty.