Iga Świątek jest jedną z nielicznych przedstawicielek świata tenisa, która jawnie i publicznie wspiera Ukrainę od początku wojny. Na znak solidarności z Ukraińcami podczas swoich meczów konsekwentnie przypina przy czapeczce wstążkę w niebiesko-żółtych barwach. "Myślę, że to dobry sposób na przypomnienie ludziom, że wciąż trwa wojna. Wielu graczy już przestało nosić wstążki, robili to tylko na początku, kiedy wybuchła wojna. Ukraińcy będą odczuwać wpływ wojny przez wiele, wiele lat, więc chcę być konsekwentna w tym, co robię i pokazać, jak choćby tak małe wsparcie mogę dać" - tłumaczyła ten gest w felietonie dla BBC. Po wygranej w Roland Garros także nie zapomniała o Ukrainie. "Chcę na koniec powiedzieć coś do Ukraińców. Bądźcie silni. Wojna wciąż trwa" - mówiła do mikrofonu, a publiczność nagrodziła jej wypowiedź owacjami. Na te słowa zareagował ambasador RP w Kijowie, Bartosz Cichocki. "Jesteśmy z ciebie tacy dumni" - zwrócił się do Igi za pośrednictwem mediów społecznościowych. Według "The Kyiv Independent" i "Sport Illustrated" Świątek zdecydowała się wesprzeć cierpiących w wojnie Ukraińców w jeszcze inny sposób. 23 lipca ma zagrać turniej pokazowy w Krakowie. Oprócz niej na korcie ma wystąpić także m.in. Agnieszka Radwańska. Dochód z wydarzenia ma być przeznaczony fundacji UNITED24 powołanej przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Iga Świątek reaguje na sensacyjne doniesienia o Williams. Pod wpisem burza Iga Świątek i Agnieszka Radwańska zagrają w turnieju na rzecz Ukrainy? Tajemnicza wypowiedź menedżerki Doniesienia o meczu Świątek i spółki w Krakowie do tej pory nie zostały oficjalnie potwierdzone. Spekuluje się, że jeśli istotnie takie wydarzenie doszłoby do skutku, zapewne odbyłoby się w Tauron Arenie. W kalendarzu obiektu na ten dzień (23 lipca) nie ma zaplanowanych żadnych imprez, więc data wydaje się realna. 18 lipca odbędzie się tam koncert Harry’ego Stylesa, a następny event - siatkarski memoriał Wagnera - zaplanowany jest dopiero na sierpień. Teraz, po kilku dniach milczenia, do sprawy odniosła się menedżerka 21-letniej tenisistki. Potwierdziła, że coś jest na rzeczy. Nie zdradziła szczegółów, a jej zapowiedź tylko podgrzała atmosferę. Wcześniej o możliwym starciu na korcie ze Świątek wypowiedziała się Radwańska. "Nie mam zielonego pojęcia, jak by wyglądał mój pojedynek z Igą, ale z chęcią bym się przekonała. Wydaje mi się, że trawa byłaby bardziej moja, kort ziemny zostawiam Idze" - tłumaczyła w "Misji Sport". Archiwalne nagranie. Wielki sukces Igi Świątek sprzed lat