Iga Świątek już w sobotę o 18:30 zawalczy w finale przeciwko Arynie Sabalence. Białorusinka w ostatnim czasie nie prezentowała najlepszej formy, choć w decydujących momentach potrafiła odwrócić bieg spotkania na swoją korzyść. Przed Polką trudne zadanie, ale wygrana z pewnością osłodzi wszelkie trudy - dla jedynki światowego rankingu to okazja na pierwszy tytuł w Madrycie oraz szansa na przegonienie Agnieszki Radwańskiej. Legenda zabrała głos przed meczem Świątek i Sabalenki. Jaśniej się nie da Iga Świątek zwycięży po raz pierwszy w Madrycie? W ubiegłym roku Iga Świątek walczyła w finale turnieju WTA w Madrycie i przegrała wówczas z Aryną Sabalenką 3:6, 6:3, 3:6. Tym samym nie udało jej się zdobyć pierwszego tytułu w stolicy Hiszpanii. Szansa na jego zdobycie na szczęście się powtórzyła. Polka ponownie stanie naprzeciw Białorusinki i będzie mogła spróbować zrewanżować się za mecz na tych kortach w 2023 roku. Turniej w Madrycie jest ostatnim z dużych turniejów ziemnych, na których Świątek jeszcze nie triumfowała. Jej zwycięstwo byłoby doskonałym prognostykiem przed Rolandem Garrosem. Przedtem Polka zagra jeszcze w turnieju WTA 1000 w Rzymie. Niedorzeczna sytuacja na konferencji Świątek. Polka wybrnęła po mistrzowsku Iga Świątek dogoni Agnieszkę Radwańską? Jeśli Iga Świątek wygra w Madrycie, to dogoni w jednym z rankingów Agnieszkę Radwańską. Krakowianka zdobyła 20. tytułów w singlowych zawodach. Świątek zajmuje na razie 2. miejsce z liczbą 19. wygranych w turniejach na koncie. Jeśli uda jej się zwyciężyć z Sabalenką, wyrówna osiągniecie starszej koleżanki. Wśród mężczyzn w rankingu najlepszy jest Wojciech Fibak z 15. wygranymi turniejami na koncie. Hubert Hurkacz będzie musiał jeszcze sporo się napracować, by dosięgnąć legendarnego polskiego tenisistę.