Iga Świątek i Tomasz Wiktorowski nawiązali współprace w grudniu 2021 roku, kiedy to 43-latek zastąpił na stanowisku szkoleniowca raszynianki Piotra Sierzputowskiego. Od tego czasu zawodniczka odnotowała ogrom wielkich sukcesów na korcie i - przede wszystkim - została "jedynką" światowego rankingu WTA na łącznie (jak dotychczas) 123 tygodnie. Każdy etap jednak kiedyś się kończy... W piątkowy poranek Świątek ogłosiła rozstanie z Wiktorowskim - i ta bez dwóch zdań niespodziewana decyzja wzbudziła spore poruszenie w środowisku tenisowym. Sprawę postanowił skomentować chociażby Artur Szostaczko, pierwszy trener 23-latki, który udzielił wywiadu "Super Expressowi". Gorąco po decyzji Świątek, Abramowicz w centrum uwagi, internauci reagują Artur Szostaczko: Wiktorowski swoje, a Świątek swoje. Tam musiała pojawić się ściana "Kto oglądał te mecze, to też widział nawet te kłótnie z boksem. Tomek Wiktorowski mówił swoje, ona robiła swoje. Jeżeli ktoś się zna na ten tenisie, to dokładnie to widzi i słyszy" - stwierdził m.in. Szostaczko w zdecydowany sposób. "Tam musiał nastąpić między Igą, a trenerem czy całym sztabem tak zwany mur, ściana" - podkreślił, dodając, że najwidoczniej musiało dojść do takiego momentu, w którym cały zespół sportsmenki zdecydował się nieco wycofać sprzed blasku kamer. Nagły koniec, Świątek rozstała się z Wiktorowskim. Tego nie zabierze im nikt Iga Świątek szuka nowego trenera. Na horyzoncie tymczasem WTA Finals... Co dalej będzie czekać Świątek? Pierwsza rakieta świata już niebawem powinna ogłosić nazwisko następcy Wiktorowskiego, a na liście kandydatów na to stanowisko wymienia się obecnie kilka naprawdę ciekawych nazwisk, na czele z Bradem Gilbertem i Wimem Fissettem. Wiadomo przy tym, że raszynianka na razie wciąż nie będzie wracać na kort - w piątek zostało bowiem potwierdzone, że zawodniczka odpuści sobie zmagania rangi 1000 w Wuhanie, które mają rozpocząć się 7 października. 2 listopada tymczasem zaczną się WTA Finals i wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Świątek skupi się wyłącznie na wspomnianym współzawodnictwie w Rijadzie.