Iga Świątek znów dostarczyła kibicom wielu powodów do radości. Reprezentantka Polski wróciła na kort po przerwie spowodowanej kontuzją żeber. Rywalizację w turnieju w Stuttgarcie rozpoczęła dopiero od drugiej rundy, korzystając z wolnego losu. Jej pierwszą rywalką była Chinka Qinwen Zheng, którą raszynianka pokonała 6:1, 6:4. W ćwierćfinale ograła Czeszkę Karolinę Pliskovą 4:6, 6:1, 6:2, natomiast awans do finału wywalczyła po kreczu Ons Jabeur, która tego dnia zmagała się z problemami zdrowotnymi. Podobnie jak w ubiegłym roku, o główną nagrodę w rozgrywkach 21-latka powalczyła z Aryną Sabalenką. Liderka światowego rankingu potwierdziła swoją dominację i nie dała szans Białorusince, dopisując na swoje konto kolejny wielki sukces i zgarniając drogie porsche. Teraz nasza tenisistka przygotowuje się do startów w turnieju WTA 1000 w Madrycie. Korzystając z chwili wolnego czasu pokazała fanom, jak spędza czas w stolicy Hiszpanii. Przy okazji opowiedziała o swoich zainteresowaniach. Iga Świątek stanęła w obronie kobiet. Niezwykła akcja z udziałem Polki. "Jesteś przegranym" Szczere wyznanie Igi Świątek. To pomaga jej z samotnością Liderka światowego rankingu kilka miesięcy temu zradziła fanom, jakie ma cele na ten rok. Raszynianka zamierza przeczytać przynajmniej 12 książek. Do podobnego postanowienia zachęca również kibiców. Za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała ich o własnym wyzwaniu czytelniczym, która sama stworzyła. "Książki to dla mnie najlepszy sposób na relaks, zaraz obok spędzania czasu nad wodą, a najlepsze jest połączenie tych dwóch. Kiedy nie mam czasu na czytanie książek, to dla mnie pierwszy znak, że straciłam równowagę i muszę zadbać o odpowiedni balans w życiu i w pracy" - mówiła swego czasu Świątek dla "Tenis Magazyn". Sama zawodniczka chętnie chwali się w sieci tym, co czyta. W jej ręce wpadają powieści, biografie i pozycje popularnonaukowe. Polka z okazji Światowego Dnia Książki (23 kwietnia) opowiedziała o początkach swojej pasji do lektur, które jak się okazuje, pozytywnie wpływają na jej samopoczucie. Dawid Celt szczerze o formie Igi Świątek. Zwraca uwagę na jeden szczegół