Mecz Igi Świątek z Jaqueline Cristian w ramach 3. rundy tegorocznego French Open był dla kibiców raszynianki wielką niewiadomą. Dotychczas panie nie miały bowiem okazji mierzyć się ze sobą ani razu. W pierwszym secie starcia z Rumunką na kortach im. Rolanda Garossa Świątek nie pozostawiła złudzeń w kwestii pozycji faworytki spotkania. Co prawda drugi set nie poszedł do końca po myśli Polki, jednak ostatecznie to ona awansowała do kolejnej rundy rywalizacji na paryskich kortach. Następny pojedynek Świątek z pewnością nie będzie łatwy, jednak dzięki wspomnianej wyżej wygranej wciąż ma ona szansę na wyrównanie jednego z licznych rekordów Rolanda Garrosa, nietkniętego od ponad wieku. Chodzi o osiągnięcie Suzanne Lenglen z lat 1920-1923. Legendarna francuska tenisistka wygrywała wówczas prekursor wielkoszlemowego turniej rok po roku. Dało jej to 4 triumfy, co do dziś stanowi największą ilość wygranych w grze pojedynczej z rzędu. Warto podkreślić, że dokonała ona tego na długo przed tzw. "Erą Open". Świątek również może zapisać się w księdze rekordów wielkoszlemowego Rolanda Garrosa w tej kategorii, a umożliwiło jej to zwycięstwo z Cristian w meczu rozgrywanym na... korcie im. Suzanne Lenglen. Bogata księga rekordów turnieju im. Rolanda Garrosa. Niektóre z nich przetrwały dziesiątki lat Wspomniana wcześniej Suzanne Lenglen posiadała w swoim dorobku jeszcze jeden rekord, który również przetrwał dziesięciolecia. Mowa o występach zakończonych największą ilością zdobytych tytułów na paryskich kortach we wszystkich kategoriach. Łącznie podczas swojej bogatej kariery 6 raz sięgała ona po tytuł najlepszej singlistki turnieju. Dopisując do tego 6 tytułów deblowych oraz 7 tytułów w grze mieszanej łącznie daje to aż 19 triumfów we wszystkich rozgrywkach organizowanych w ramach wielkoszlemowego turnieju. Druga tenisistka w tej klasyfikacji - Margaret Court - również miała na koncie wielokrotne triumfu, jednak ostateczna zgromadziła ich ona o aż 6 mniej niż Lenglen. Mimo imponujących osiągnięć Lenglen miano zawodniczki, która najwięcej razy sięgała po tytuł mistrzyni Roland Garros w grze pojedynczej należy do grającej dziesiątki lat później Chris Evert. Amerykanka może się pochwalić 7 tytułami French Open w singlu, wywalczonymi w latach 1974-1986. Evert miała szansę sięgnąć po aż dziewięć laurów, jednak rok przed swoim pierwszym triumfem uległa ona w finałowym starciu z Margaret Smith Court, natomiast w 1984 roku w wielkim finale imprezy musiała ona uznać wyższość swojej rodaczki Martiny Navratilovej. Dla Martiny Navratilovej było to drugie i ostatnie zwycięstwo w finale Rolanda Garrosa w grze pojedynczej. Amerykanka czeskiego pochodzenia święciła natomiast dużo większe sukcesy w rywalizacji deblistów. Na swoim koncie posiada aż 7 tytułów tej kategorii, co jest obecnie najwyższym wynikiem w historii paryskiego turnieju. 19-letnia Iga Świątek była jedną z najmłodszych zawodniczek, które do swojego dorobku dodały triumf na kortach im. Rolanda Garrosa. Były jednak tenisistki, które sukces ten osiągały w jeszcze młodszym wieku. Absolutną rekordzistką jest Monica Seles, która w rywalizacji singlowej z 1990 roku pokonała utytułowaną już wówczas Steffi Graf. W momencie triumfu nad Niemką Sales miała dokładnie 16 lat i 6 miesięcy. Z kolei miano najbardziej leciwej zawodniczki, która odniosła zwycięstwo w finale francuskiej rywalizacji należy do węgierskiej tenisistki Zsuzsy Kormoczy. Tytuł mistrzyni singlistek wywalczyła ona w 1958 roku, mając dokładnie 33 lata i 10 miesięcy. Co ciekawe był to jej jedyny wielkoszlemowy tytuł w całej karierze. Bardzo blisko wyrównania tego osiągnięcia była swego czasu Serena Williams. Ostatni tytuł French Open zdobyła ona w 2015 roku, będąc o niespełna 2 miesiące młodsza niż wspomniana Węgierka.