Iga Świątek już we czwartek rozpocznie zmagania na turnieju WTA w Rzymie. W drabince turniejowej nie będzie wielu przeciwniczek, które jeszcze przed rokiem mogły sprawić sporo kłopotów. W swojej drabince Polka trafi m.in. na Marketę Vondrousovą, z którą ma dodatni bilans zwycięstw. Możliwą przeciwniczką na 1/16 finału jest Jekatierina Aleksandrowa, która pokonała Świątek w Miami podczas marcowego turnieju. Według przewidywań ekspertów liderka rankingu WTA jest jednak na autostradzie do finału. Świątek szykuje się do startu w Rzymie, a tu taka wiadomość. Odpadły trzy wielkoszlemowe mistrzynie Iga Świątek i Jelena Rybakina w finale? Eksperci są pewni Według przewidywań ekspertów z portalu tennis.com, Iga Świątek w półfinale miałaby spotkać się z Coco Gauff, a finał rozegrać przeciwko Jelenie Rybakinie. Kazaszka w swojej drabince może trafić w półfinale na Arynę Sabalenkę. Panie zagrały przeciwko sobie w Madrycie i wtedy górą była Białorusinka. Co miałoby się zmienić? Prognozy wskazują na to, że forma Sabalenki raczej będzie spadać, a Rybakiny - rosnąć. Pytanie brzmi, czy Białorusinka będzie bardziej zmotywowana po przegranym finale, czy też nie uda jej się pozbierać. Rybakina ma za sobą wygrany na ziemnym korcie turniej w Stuttgarcie i szykuje się siłowo i mentalnie na Roland Garros. Sabalenka ma przed sobą trudny czas i trudną drogę do półfinałów - w jej części znajdą się m.in. Jelena Ostapenko, Elina Switolina czy Ons Jabeur. Iga Świątek wcale nie jest najlepsza. To ważny element jej gry, a musi gonić Iga Świątek kontra Jelena Rybakina. Która wygra? Eksperci tennis.com nie podjęli się rozważań nad tym, kto mógłby wygrać turniej w Rzymie - obie zawodniczki są dobrze dysponowane i wydaje się, że walka będzie zacięta. Czy wcześniej każda z nich pokona jednak znajdujące się na ich drodze trudniejsze przeciwniczki? Coco Gauff może pokazać pazur mimo przegranych ostatnio wcześniejszych rund na mączce. Turniej w Rzymie to przedostatni sprawdzian dla wielu tenisistek tuż przed Rolandem Garrossem, a jest o co walczyć - na zawodniczki czekają spore pieniądze.