Iga Świątek mocno niespodziewanie rozstała się z zawodami WTA 250 w Warszawie po zaledwie trzech spotkaniach - po pokonaniu Magdaleny Fręch i Gabrieli Lee musiała ona uznać wyższość Caroline Garcii, która zagrała naprawdę wspaniały mecz, zupełnie nie bojąc się wyzwania, jakie postawił przed nią los. Triumf Garcii jest o tyle ciekawszy, że pokonała ona liderkę światowego rankingu sama będąc na "zaledwie" 45. miejscu zestawienia. Interesujący jest tu zwłaszcza fakt, że musiało minąć blisko... 1,5 roku, by tak nisko notowana sportsmenka mogła ograć 21-letnią obecnie Świątek. Iga Świątek przegrała z Caroline Garcią. Kiedy ostatni raz doszło do podobnej sensacji? Kiedy więc doszło do podobnego zaskoczenia? Dokładnie 27 marca 2021 roku, kiedy to Polka występowała w turnieju w Miami. Rywalizację zaczęła wówczas nieźle, bo dosyć pewnie, w dwóch setach pokonała najpierw Czeszkę Barborę Krejcikovą - chwilę potem zaczęły się jednak schody. W 1/6 finału na Świątek - wówczas zajmującą 16. pozycję w rankingu WTA - czekała Chorwatka Ana Konjuh, czyli numer 338 tenisowej klasyfikacji. Przed początkiem meczu faworytka była więc jasna - natomiast Konjuh bardzo szybko pokazała, że na suche liczby nie ma co patrzeć i wygrała pierwszego seta 6:4. Co prawda jej rywalka odpowiedziała zwycięstwem 6:2 w drugiej odsłonie potyczki, ale trzecia część stacia ponownie należała do chorwackiej zawodniczki - skończyło się 6:2 dla niej. Tym samym wówczas na Florydzie - podobnie jak i dzisiaj w stolicy Polski - doszło do niemałego szoku. Potem jednak Konjuh - obecnie 87. w światowym rankingu - już nie zaskoczyła i w kolejnej rundzie odpadła z Łotyszką Anastasiją Sevastovą. Napisała jednak bardzo ciekawy rozdział w swojej karierze. Iga Świątek już niebawem zagra w amerykańskich turniejach Wracając jednak do teraźniejszości - Iga Świątek na pewno nie będzie mieć przesadnie czasu na roztrząsanie swojej porażki z Garcią. W planach w najbliższym czasie ma bowiem występy na turniejach w San Jose, Toronto oraz Cincinnati. Pierwsza z wymienionych rywalizacji ma rangę 500, pozostałe dwie - 1000. Zwieńczeniem wyprawy do Stanów Zjednoczonych będzie wielkoszlemowe US Open - turniej zostanie zainaugurowany dokładnie 29 sierpnia. Zobacz także: Sensacyjne potknięcie Igi Świątek. Pierwszy taki przypadek od... 2005 roku