Iga Świątek podczas pierwszej rundy turnieju Mutua Madrid Open, mającego rangę 1000, mogła nieco odpocząć, bowiem sama zmagania w zawodach rozpoczęła dopiero od kolejnej fazy. W niej raszynianka - jedynie z drobnymi kłopotami - zatriumfowała nad Xiyu Wang. Tuż przed potyczką z Chinką liderka światowego rankingu oczekiwała przy tym wieści dotyczących swojej kolejnej możliwej rywalki - i ostatecznie została nią Sorana Cirstea, która zatriumfowała nad Alexandrą Ealą. Trzeba przy tym przyznać, że Rumunka to oponentka, która Świątek... zwyczajnie pasuje. Przykry widok podczas meczu Świątek. Ekspert wprost: Niechętnie to akceptujemy Świątek dominuje nad Cirsteą. Przed Polką wielka szansa na kolejne polepszenie bilansu Dotychczas Świątek i Cirstea spotykały się bowiem łącznie trzy razy - i za każdym razem to obecna najlepsza rakieta globu wygrywała. Mowa tu o zwycięstwach na Australian Open (2022), BNP Paribas Open w Indian Wells (2023) oraz na zawodach w katarskiej Dosze (luty roku bieżącego). To jednak nie wszystko - warto zwrócić uwagę również na fakt, że tylko podczas pierwszego starcia sportsmenek reprezentantka Rumunii zdołała urwać Polce seta - w Melbourne skończyło się jednak tak czy inaczej na wyniku 5:7, 6:3, 6:3 dla Świątek. Ponadto należy nadmienić, że wszystkie dotychczasowe potyczki pań odbywały się na nawierzchni twardej - tymczasem w Madrycie zagrają one na mączce, czyli w warunkach, w których raszynianka czuje się niczym ryba w wodzie. Te wszystkie czynniki pozwalają sympatykom tenisa z kraju nad Wisłą nastroić się pozytywnie, natomiast... Cirstei nie można oczywiście lekceważyć, bo mówimy tu o rywalce z top 30 rankingu WTA. Świątek demoluje reprezentantów tego kraju. Lepiej się już nie dało WTA Madryt. Kiedy starcie Świątek - Cirstea? Mecz Iga Świątek - Sorana Cirstea odbędzie się dokładnie w sobotę 27 kwietnia. Jego triumfatorka zmierzy się z lepszą z pary Wiktoria Azarenka - Sara Sorribes Tormo. Mutua Madrid Open 2024 potrwa jeszcze do niedzieli 5 maja.