Tenis to jedna z dyscyplin, gdzie Rosjanie i Białorusini mogą startować w międzynarodowych zawodach. Z wyjątkami, jak zeszłoroczny Wimbledon, są na praktycznie każdym turnieju. I niestety dochodzi do wielu kontrowersyjnych zdarzeń, które powodują problemy. Prowokacja Rosjanki, Iga Świątek stanowczo reaguje Sytuacja wróciła na pierwsze strony gazet w ostatnich dniach, gdy Ukrainka Łesia Curenko w Indian Wells oddała walkowerem mecz z Aryną Sabalenką. Nie dlatego, że tego dokonała, ale z uwagi na powód. A był nim szokujący przekaz szefa WTA Steve'a Simona, który tenisistce z Kijowa miał prywatnie powiedzieć, że choć sam nie popiera inwazji Rosji na Ukrainę, to "inne zdanie tenisistów Rosji i Białorusi nie powinno denerwować Curenko". Mało tego, Simon przedstawił swoje zdanie, że tenisiści z tych krajów powinni wziąć udział w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu, bo byłoby to zgodne z ideą fair play. Ukrainka doznała ataku paniki i nie była w stanie wyjśc na kort. Niedługo po sytuacji z Curenko wybuchła sprawa Anastazji Potapowej - Rosjanki, która na kort przed spotkaniem z Jessicą Pegulą wyszła ubrana w t-shirt Spartaka Moskwa. Powszechnie uznano to za zachowanie prowokacyjne, ale prawdopodobnie też jest niezgodne z regułami WTA. Potapowa uznała, że nic się nie stało, nie przeprosiła za swoje zachowanie. Wtedy zdecydowanie zareagowała Iga Świątek, liderka rankingu WTA i najlepsza tenisistka na świecie. Polka "porozmawiała z WTA i otrzymała zapewnienie, ze tych sytuacji będzie mniej". Czytaj także: Mocne stanowisko Igi Świątek ws. zachowania Rosjanki Zachowanie Polki poruszyło Ukraińców Później tenisistka numer jeden rankingu WTA poszła o krok dalej i powiedziała, że podziwia siłę swoich koleżanek z Ukrainy, które mimo wojny starają się nadal rywalizować. - Bardzo szanuję dziewczyny z Ukrainy, bo gdyby bomby spadły na mój kraj i zniszczyły mój dom, nie wiem, czy dałabym sobie z tym radę - powiedziała Świątek. Jej zachowanie nie przeszło bez echa. Były ukraiński tenisista Ołeksandr Dołgopołow za pośrednictwem Twittera przekazał Świątek wiadomość, zapewniając, że jej postawa jest znana w jego kraju i porusza ukraińskie serca. "Nie ma wątpliwości, że Iga Świątek rozumie cały ten nonsens, który dzieje się wokół. Pokazuje wielką empatię i stanowi przykład dla innych. Biorąc pod uwagę, że jest teraz numerem jeden i jest super zajęta, musi mieć wielkie serce. Ukraina czuje to wsparcie i dziękuje za nie" - napisał Dołgopołow.